Powody, dla jakich Kylian Mbappe nie trafił do Chelsea

Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Kylian Mbappe
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Kylian Mbappe

W 2012 roku Kylian Mbappe przebywał na testach w Chelsea. Podpisanie kontraktu zależało od angielskiego klubu, ale trenerzy wytknęli młodemu zawodnikowi błędy w obronie i zrezygnowali z niego.

W tym artykule dowiesz się o:

19-latek był jednym z najlepszych piłkarzy mistrzostw świata w Rosji. z reprezentacją Francji zdobył w lipcu mistrzostwo świata. Jego kariera mogła potoczyć się inaczej. Sześć lat temu przyjechał z rodziną na tygodniowe testy do Londynu.

Były skaut Chelsea, Serge Daniel Boga, wspomina tamtą wizytę. - O Kylianie powiedział mi kolega z firmy Nike. "Jest magiczny chłopak, który gra na przedmieściach Paryża, w drużynie Bondy. Musisz go zobaczyć" - nie dawał mi spokoju. I tak się stało. Powiedziałem o nim w klubie i przywiozłem Kyliana do Londynu wraz z jego rodziną. Był bardzo dynamicznym zawodnikiem, podobnie jak teraz. Wystąpił w spotkaniu z Charltonem, wygranym 7:0 - opowiada były pracownik Chelsea.

Na klubowych trenerach zrobił piorunujące wrażenie. Ale jedno nie dawało im spokoju: że szarżujący z piłką Mbappe tylko atakuje. Nie pomaga w obronie. - Trenował z nami tydzień. Po tym czasie zaprosiliśmy go na rozmowę. Kylian usłyszał, że bardzo doceniamy jego umiejętności, ale chcemy przyjrzeć się mu raz jeszcze. W Anglii oczekuje się od zawodnika pracy w obronie, powrotu, harówki. Mbappe z piłką przy nodze był niewiarygodny. Bez niej znikał. Dlatego trenerzy nie zdecydowali się na niego od razu - opowiada Serge Daniel Boga.

Na propozycję "kolejnych testów" oburzyła się matka zawodnika. - Jego mama była stanowcza. Za pośrednictwem tłumacza powiedziała: mój syn tu nie wróci. Jeżeli go chcecie, musicie wziąć go teraz. Inaczej za pięć lat będziecie musieli zapłacić 50 milionów euro. Czas pokazał, że miała rację. Choć Kylian był trochę droższy. Od początku znała jego wartość - mówi były skaut.

Mbappe przed rokiem trafił z Monaco do PSG za 180 milionów euro. - Uważam, że był najlepszym zawodnikiem jakiego widziałem kiedykolwiek - podsumowuje Boga.

ZOBACZ WIDEO Polska - Irlandia. Grobowy nastrój po meczu reprezentacji. "Nie dało się na to patrzeć"

Komentarze (2)
avatar
theodore boone
13.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I całe szczęście dla niego bo Chelsea to nie jest klub dla młodych talentów Szczerze to czy ktoś potrafi wymienić jakiegoś zawodnika który wypłynął w Chelsea w ostatnim czasie? Jeśli chodzi o A Czytaj całość