Działacze Juventusu byli wściekli. Chcieli spotkania z Brychem w cztery oczy

Angielski arbiter komentuje czerwoną kartkę Ronaldo. "To zbyt ostra decyzja"

Były świetny piłkarz Starej Damy obecnie jest działaczem mistrza Włoch. W przerwie Czech, w towarzystwie dwóch innych osób z kierownictwa Juventusu Turyn, zszedł do tunelu stadionu w Walencji.

Działacze Starej Damy chcieli spotkać Felixa Brycha (sędzia pojedynku Valenci z Juventusem) i w cztery oczy powiedzieć mu, że popełnił błąd wyrzucając z boiska gwiazdę ich klubu Cristiano Ronaldo.

Przedstawiciele włoskiego klubu stanęli blisko szatni dla sędziów. Niemiecki arbiter wraz z asystentami przeszedł obok nich, ale nie był skłonny do rozmów i nie zatrzymał się.

Przypomnijmy, że w 29. minucie środowego pojedynku w Walencji (1. kolejka Ligi Mistrzów) Felix Brych, po konsultacji z asystentem, pokazał Ronaldo czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie w polu karnym rywali. Portugalczyk przepychał się z Jeisonem Murillo. Gdy obrońca upadł na murawę Ronaldo złapał go za głowę. I to właśnie ten gest niemiecki arbiter uznał za niesportowe zachowanie.

Mimo gry w osłabieniu Juventus i tak wygrał z hiszpańskim zespołem 2:0. W końcówce meczu bohaterem został Wojciech Szczęsny, który obronił rzut karny.

ZOBACZ WIDEO Dublet Cristiano Ronaldo. Haniebne zachowanie Douglasa Costy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)