Serie A: Inter w miejscu demolki. Krzysztof Piątek rusza na podbój Rzymu

Getty Images / Paolo Rattini / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Getty Images / Paolo Rattini / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Po zwycięstwie z Tottenhamem Hotspur w Lidze Mistrzów piłkarze Interu Mediolan zmierzą się z Sampdorią Genua. Krzysztof Piątek bierze na celownik pucharowicza Lazio.

Nerazzurri rozegrali poprzedni mecz na wyjeździe z Sampdorią Genua 18 marca w porze drugiego śniadania. Paolo Tagliavento zagwizdał po raz pierwszy o godzinie 12.30, a Inter Mediolan urządził podopiecznym Marco Giampaolo brutalną pobudkę. Drużyna Luciano Spallettiego wygrała w Genui 5:0, już w pierwszej połowie strzeliła cztery gole. To było najwyższe zwycięstwo mediolańczyków z Sampdorią w tym wieku. Wynik szokował, ponieważ Blucerchiati byli trzecią siłą ligi pod kątem wyników na własnym terenie. Była to jedna z zaledwie czterech ich porażek na Stadio Luigi Ferraris w poprzednim sezonie. Z kolei Inter nie zdobył kompletu punktów na wyjeździe od 25 listopada przez blisko cztery miesiące.

Bohaterem wspominanego meczu był Mauro Icardi, który zdobył cztery gole. Cztery razy więcej niż we wcześniejszych trzech miesiącach. Argentyńczyk włączył się ponownie do wyścigu po koronę króla strzelców Serie A. Na koniec rozgrywek znalazł się ostatecznie na szczycie rankingu wspólnie z Ciro Immobile. Icardi lubi grać z Sampdorią. W dziewięciu meczach z tym klubem zdobył 10 goli, a przy jednym asystował.

W sobotę Sampdoria będzie musiała ponownie uważać na kapitana Interu, który jest uskrzydlony bajecznym golem w wygranym 2:1 meczu z Tottenhamem Hotspur w Lidze Mistrzów. Nerazzurri dali do zrozumienia, że po latach nieobecności ponownie pasują do elitarnego towarzystwa. W Genui mają za zadanie udowodnić, że pasują aktualnie również do czołówki Serie A. Na tym froncie zdobyli dotychczas zaledwie cztery z możliwych 12 punktów. Tydzień temu zostali pokonani 0:1 przez Parma Calcio 1913.

Sampdoria, tak samo jak Inter, zagrała w środku tygodnia. Nie wykorzystała szansy, żeby po raz pierwszy od listopada 2017 roku odnieść trzy zwycięstwa z rzędu w Serie A. W zaległym meczu zremisowała 1:1 z ACF Fiorentina. Karol Linetty był podstawowym piłkarzem, Dawid Kownacki zmiennikiem, a Bartosz Bereszyński rezerwowym. Ten ostatni był zdaniem włoskich mediów kandydatem na prawego obrońcę Interu w tym sezonie. Do transferu nie doszło, a we wtorek na boku defensywy Nerazzurrich wystąpił Milan Skriniar, który również wypromował się na włoskim rynku w barwach Sampdorii.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Kownacki z pierwszym golem. Sampdoria rozgromiła rywala [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Z Genui wyjeżdża w ten weekend drużyna Krzysztofa Piątka. Jej przeciwnikiem będzie Lazio, więc Polaka czeka pierwsze w sezonie spotkanie z klubem jeżeli aktualnie nie wielkim, to dużym, jednym z sześciu włoskich pucharowiczów. Piątek jest współliderem klasyfikacji strzelców ligi z czterema golami na koncie. Tyle samo zdobył w Pucharze Włoch. Do siatki trafia minimum raz w każdym pojedynku o stawkę Genoa CFC. Bezsprzecznie był rewelacją lata we Włoszech. W pierwszym dniu jesieni nie zamierza się zatrzymać.

Biancocelesti mają tak samo jak Genoa sześć punktów. Wygrali trzy poprzednie mecze, ale trudno powiedzieć, aby któryś z tych występów był imponujący, a ich obrona stanowiła monolit. W wygranej 1:0 konfrontacji z Empoli FC pozwalała beniaminkowi na stwarzanie sytuacji podbramkowych, a w czwartek Lazio w zasadzie asystowało przy golu Apollonu Limassol. Pozytywnym akcentem wygranego 2:1 meczu w Lidze Europy był występ Felipe Caicedo. Łączony w przeszłości z Legią Warszawa napastnik popisał się genialną asystą i wywalczył rzut karny. Trener Simone Inzaghi może dać szansę Ekwadorczykowi, jeżeli Ciro Immobile będzie ponownie zawodzić.

Uwagę warto zwrócić na mecz Bologna FC z AS Roma. Łukaszowi Skorupskiemu marzy się czyste konto w pojedynku z klubem, w którym był tym drugim bramkarzem. Najpierw w cieniu Wojciecha Szczęsnego, a następnie Alissona. Giallorossi stracili pięć goli w poprzednich dwóch meczach, więc może właśnie spotkanie z nimi będzie dobrą okazją dla Bologna FC na zdobycie premierowej bramki w sezonie. Impas ofensywnych zawodników Filippo Inzaghiego trwa już 360 minut.

Liga Włoska dostępna na żywo w Internecie i urządzeniach mobilnych! Sezon 2018/2019 pokazywany będzie na kanałach Eleven Sports dostępnych na platformie WP Pilot

5. kolejka Serie A:

US Sassuolo - Empoli FC / pt. 21.09.2018 godz. 20.30

Parma Calcio 1913 - Cagliari Calcio / sob. 22.09.2018 godz. 15.00

ACF Fiorentina - SPAL / sob. 22.09.2018 godz. 18.00

Sampdoria Genua - Inter Mediolan / sob. 22.09.2018 godz. 20.30

Torino FC - SSC Napoli / nd. 23.09.2018 godz. 12.30

Lazio - Genoa CFC / nd. 23.09.2018 godz. 15.00

Chievo Werona - Udinese Calcio / nd. 23.09.2018 godz. 15.00

Bologna FC - AS Roma / nd. 23.09.2018 godz. 15.00

AC Milan - Atalanta BC / nd. 23.09.2018 godz. 18.00

Frosinone Calcio - Juventus / nd. 23.09.2018 godz. 20.30

[multitable table=997 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: