Chorwat doszedł do porozumienia z hiszpańską prokuraturą - informowała w piątek "Marca". Luka Modrić zostanie skazany za oszustwa podatkowe na 8 miesięcy pozbawienia wolności. Kara będzie oczywiście zawieszona, bowiem w Hiszpanii za kratki trafiają osoby skazane na minimum dwa lata więzienia.
Problemy gwiazdy Realu Madryt rozpoczęły się w lipcu 2017 roku. Modrić był oskarżony o oszustwo dotyczące podatków związanych z przekazaniem praw do jego wizerunku w latach 2013-2014. Jak poinformowała prokuratura, chodzi o sumę 870 728 euro. W sprawę zamieszana jest także żona piłkarza Vadja oraz mająca siedzibę w Luksemburgu firma Ivano S.A.R.L.
Oprócz ośmiu miesięcy pozbawienia wolności, Modrić zostanie ukarany grzywną w wysokości 40 procent "skradzionej" kwoty. W jego przypadku to suma 348 tysięcy euro. Dla piłkarza Królewskich to śmieszna kwota, gdyż rocznie w barwach Los Blancos inkasuje około 7 mln euro netto.
To już nie pierwszy przypadek, kiedy hiszpańska prokuratura oskarża piłkarzy grających w Primera Division. Najsłynniejsze sprawy dotyczą Cristiano Ronaldo oraz Lionela Messiego. Pierwszy z nich w lipcu wypracował porozumienie z wymiarem sprawiedliwości. Portugalczyk zapłaci jednak 19 mln euro grzywny oraz zostanie skazany na dwa lata więzienia.
Duża kara spotkała również Argentyńczyka. Gwiazdor FC Barcelona w maju 2017 roku został prawomocnie skazany na 21 miesięcy pozbawienia wolności. Hiszpański Sąd Najwyższy odrzucił apelację Messiego od wyroku pierwszej instancji, a w dodatku potwierdził karę 3,5 miliona euro za oszustwa podatkowe. - Nic nie wiedziałem o problemach. Koncentrowałem się tylko na grze w piłkę - bronił się piłkarz.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: Real stracił pierwsze punkty. Golkiper Athletic bronił jak natchniony [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]