Trzęsienie ziemi w Lubinie po Huraganie. Kary finansowe i posada trenera na włosku

Szymon Łożyński 27 Września 2018, 16:00

Newspix / Tomasz Folta / Na zdjęciu: Mariusz Lewandowski

• Puchar Polski: kompromitacja Zagłębia. Lubinianie wyeliminowani przez III-ligowca!

Zawodnikom ma zostać odebrana ruchoma premia, która jest wypłacana w zależności od miejsca drużyny w tabeli Lotto Ekstraklasy. Mowa tutaj o kwocie wynoszącej nawet 400 tysięcy złotych. To jednak nie wszystko. Piłkarze mają pokryć koszt karnetów na sezon 2019/2020 tym kibicom, którzy wybrali się na mecz Zagłębia w Morągu.

Kary nie ominą również sztabu szkoleniowego. Mariusz Lewandowski i jego współpracownicy mają pokryć koszty zgrupowania zespołu w Gniewinie. Drużyna przebywała w tej miejscowości przez kilka dni, by po wyjazdowym spotkaniu z Lechią Gdańsk w Lotto Ekstraklasie (3:3) nie wracać już do domu i lepiej przygotować się do pucharowego starcia.

Zdaniem dziennikarzy "Przeglądu Sportowego", cierpliwość szefów klubu do swojej osoby wyczerpał także Mariusz Lewandowski. Jeśli trener dalej chce prowadzić zespół, nie może pozwalać sobie już na wynikowe wpadki, szczególnie w najbliższym spotkaniu Lotto Ekstraklasy przeciwko Pogoni Szczecin u siebie (sobota, 29 września, godzina 18:00).

Nie jest również wykluczony scenariusz, że z kilkoma zawodnikami, - którzy najbardziej zawodzą w sezonie 2018/2019 - zostaną rozwiązane kontrakty.

W środę, w 1/32 finału Pucharu Polski, KGHM Zagłębie Lubin sensacyjnie przegrało na wyjeździe z trzecioligowym Huraganem Morąg.

ZOBACZ WIDEO PLA: Kapitalna przewrotka Sturridge'a i geniusz Hazarda. Zobacz piękne gole w meczu Liverpoolu z Chelsea [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]