Serie A: AC Milan rozczarowuje. Nie potrafił pokonać beniaminka

Getty Images / Gabriele Maltinti / Na zdjęciu: Rade Krunić (z lewej) i Suso (z prawej)
Getty Images / Gabriele Maltinti / Na zdjęciu: Rade Krunić (z lewej) i Suso (z prawej)

AC Milan jest dopiero na 14. miejscu w tabeli Serie A po remisie 1:1 z Empoli FC. Michał Marcjanik zobaczył udany występ swojego zespołu z ławki rezerwowych.

Z powodu urazu uda swojej passy strzeleckiej nie mógł kontynuować Gonzalo Higuain. Były napastnik Juventusu trafił do bramki przeciwnika w trzech poprzednich meczach. Zapewniał Milanowi punkty w pojedynkach z Cagliari Calcio i Football 1991 Dudelange. Pomógł zremisować z Atalantą BC. W czwartek został w Mediolanie.

Dublerem Higuaina na pozycji napastnika był Fabio Borini. W roli strzelca goli postanowił go natomiast zastąpić Lucas Biglia, który w 10. minucie huknął na 1:0 dla Milanu. Były pomocnik Lazio skorzystał z beznadziejnego wybicia Rade Krunicia. Krytykowany na początku sezonu Argentyńczyk cieszył się ze zdobycia pierwszej bramki od 10 lutego, tyle że ostatecznie została ona zapisana jako samobójcza Leonardo Capezziego. Zawodnik Empoli zmienił tor lotu piłki zanim wylądowała w sieci.

Poza Biglią ważnym piłkarzem Rossonerich w pierwszej połowie był Gianluigi Donnarumma. Bramkarz interweniował w sytuacji sam na sam z Antonio La Guminą, a także intuicyjnie zatrzymał piłkę po strzale z bliska Francesco Caputo. Sytuacje podbramkowe były po obu stronach boiska, mimo to po 45 minutach było tylko 1:0. Prowadzenia Milanu nie potrafili podwyższyć Giacomo Bonaventura, Franck Kessie oraz Suso.

Półtora tygodnia temu zakończyła się kapitalna passa Empoli. Drużyna była niepokonana w 19 meczach z rzędu na własnym stadionie. Beniaminek nie chciał, żeby raz zniszczona twierdza była teraz regularnie grabiona. Dlatego Azzurri przeważali na początku drugiej połowy. Nie potrafili jednak wyrównać, dlatego Milan przybliżał się do wiktorii.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Show Milika! Zdobył dwa gole i miał udział przy trzecim [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Wysiłki beniaminka przyniosły efekt w 71. minucie. Alessio Romagnoli podał we własnym polu karnym pod nogi przeciwnika, który sekundę później został tam sfaulowany. Egzekutorem jedenastki był Francesco Caputo, który huknął pod poprzeczkę na 1:1. Napastnik Empoli zdobył gola w drugim meczu z rzędu. W końcówce mediolańczykom nie pozwolił na odzyskanie prowadzenia bramkarz Pietro Terracciano i mecz zakończył się remisem.

Po podziale punktów Milan jest dopiero na 14. lokacie. Ponownie nie potrafił przeskoczyć do górnej połowy tabeli. Z pięciu meczów w Serie A wygrał zaledwie jeden. Remis w Empoli to trzeci z rzędu Rossonerich. W poprzednim sezonie przegrali z Hellasem Werona, zdobyli zaledwie punkt w dwóch konfrontacjach z Benevento Calcio. Jak widać klątwa beniaminków trwa.

Empoli FC - AC Milan 1:1 (0:1)
0:1 - Leonardo Capezzi (sam.) 10'
1:1 - Francesco Caputo (k.) 71'

Składy:

Empoli: Pietro Terracciano - Giovanni Di Lorenzo, Matias Silvestre, Domenico Maietta, Frederic Veseli - Ismael Bennacer, Leonardo Capezzi (75' Jacob Rasmussen), Rade Krunić - Hamed Traore (80' Matteo Brighi) - Antonio La Gumina (65' Lewan Mczedlidze), Francesco Caputo.

Milan: Gianluigi Donnarumma - Davide Calabria, Mateo Musacchio, Andrea Romagnoli, Diego Laxalt - Franck Kessie (78' Tiemoue Bakayoko), Lucas Biglia, Giacomo Bonaventura - Suso, Fabio Borini (73' Patrick Cutrone), Hakan Calhanoglu (73' Samuel Castillejo).

Żółte kartki: Maietta, Capezzi (Empoli) oraz Calabria, Laxalt (Milan).

Sędzia: Michael Fabbri.

[multitable table=997 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: