"Mamy remis 1:1. Główka naszego bramkarza Rafała Gikiewicza" - czytaliśmy na profilu klubu 1.FC Union Berlin na Twitterze po zremisowanym (1:1) spotkaniu 9. kolejki 2. Bundesligi z 1. FC Heidenheim.
90. +4| 1:1! Da ist der Ausgleich!!! Kopfball von unserem Keeper @gikiewicz33 #fc-union #FCUFCH pic.twitter.com/ZgFIWaX76H
— 1. FC Union Berlin (@fcunion) 7 października 2018
Polski bramkarz Unionu w 4. minucie doliczonego czasu gry, przy wyniku 0:1, znalazł się w polu karnym przeciwnika z powodu rzutu rożnego. Chwilę potem 30-latek wyskoczył do piłki zagranej przez szwedzkiego napastnika Sebastiana Anderssona i strzałem głową pokonał golkipera drużyny z Heidenheim an der Brenz (w kraju związkowym Badenia-Wirtembergia) - Kevina Muellera.
Tym samym Gikiewicz zapewnił drużynie ze stolicy Niemiec bardzo ważny punkt. Union po dziewięciu kolejkach rozgrywek zajmuje drugą pozycję w tabeli 2. Bundesligi (17 pkt.), tracąc do lidera - 1.FC Koeln - dwa punkty (ekipa z Koeln ma jednak o jedno spotkanie mniej).
Zespół Polaka wciąż pozostaje - jako jedyny w lidze - niepokonany w tym sezonie (cztery zwycięstwa i pięć remisów). Gikiewicz jest zawodnikiem Unionu od lata tego roku. Wcześniej - przez dwa sezony - reprezentował barwy SC Freiburg.
ZOBACZ WIDEO Bayern upokorzony na własnym stadionie. Koncertowa gra Borussii M'gladbach [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]