Kamil Grosicki. Odrodzenie

Getty Images / Ashley Allen / Na zdjęciu: Kamil Grosicki (w środku)
Getty Images / Ashley Allen / Na zdjęciu: Kamil Grosicki (w środku)

Otrzymał cios i padł na deski. Był liczony, ale uniknął nokautu. Pomocnik reprezentacji Polski odkopnął nosze i wraca do wysokiej formy.

W krótkim czasie Kamil Grosicki na każdym froncie wrócił do punktu wyjścia. Wszystko runęło jak domino. Zaczęło się od kostki "mistrzostwa świata w Rosji", następnie piłkarz wypadł poza kadrę Hull City, nie dostał powołania do kadry na pierwsze zgrupowanie nowego selekcjonera, przez sprzeczki w internecie ucierpiał jego wizerunek w mediach społecznościowych, a do tego wszystkiego dołożył kolejną nieudaną próbę zmiany klubu w ostatnim dniu okna transferowego. Odsłonił się, otrzymał kilka ciosów, a padając na deski marzył o jednym: noszach.

Piłkarz był miesiąc temu w fatalnej sytuacji. Od kilku tygodni znajdował się poza kadrą meczową Hull City, był w złej formie fizycznej, a jeszcze gorszej psychicznej. Kurację zaczął od małych rzeczy. W klubie prosił o dodatkowe treningi - jednym z nich wiele zyskał. W połowie września nie miał na koncie nawet jednego występu w ligowym meczu w tym sezonie, dlatego w wolny dzień przyjechał do klubu ćwiczyć dodatkowo z trenerem od przygotowania fizycznego. Zaimponował tym głównemu szkoleniowcowi Nigelowi Adkinsowi, który sam poprowadził indywidualne zajęcia z zawodnikiem. - Mocno mnie "przeciągnął", był to chyba najmocniejszy trening, jaki odbyłem od początku sezonu, ale dał efekty. Dużo też z trenerem porozmawiałem. Zobaczył, że bardzo mi zależy, stwierdził: masz czystą kartę - powiedział nam piłkarz na ostatnim zgrupowaniu reprezentacji.

Grosicki fizycznie wyglądał coraz lepiej, musiał jeszcze oczyścić głowę. To zawodnik wrażliwy, który nie zawsze do końca odcina się od krytyki. A już na pewno nie od kibiców, z których zdaniem się liczy, dlatego negatywne opinie zostawiały na nim ślad. Zwłaszcza gdy zaczęły przenikać do "realnego" życia. Babcia piłkarza pytała "co się dzieje" po kawie z koleżankami, które opowiadały, czego dowiedziały się o ukochanym wnuczku z gazety czy portalu internetowego. Również gdy hejt z sieci docierał do żony, a zaczepne komentarze w szkole do dzieci. Zawodnik musiał też spojrzeć na siebie krytycznie. Zrozumieć, że nie jest mistrzem świata i inne kluby nie będą o niego zabiegały, płacąc duże kwoty. - Przestałem narzekać, nie fruwam już w chmurach, nie myślę, co będzie. Zrozumiałem, że trzeba szanować to, co się ma, a nie marzyć o tym, co mogłoby się mieć - zreflektował się Grosicki.

Niedawne mecze z Portugalią (2:3) i Włochami (0:1) w Lidze Narodów pokazały, że wraca do formy. Jerzy Brzęczek ostrożnie wprowadzał go do drużyny, wpuszczając z ławki rezerwowych, ale to piłkarza nie zniechęcało, podrażniona ambicja motywowała. W pierwszym spotkaniu miał asystę po odważnym rajdzie na skrzydle, w drugim też pokazał kilka ciekawych akcji, powinien strzelić gola, ale zmarnował sytuację sam na sam.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Hat trick Hofmanna. Borussia M'gladbach goni lidera [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

W końcu i Hull City przestał traktować jak miejsce tortur, z niewolnika znów stał się pracownikiem. Mimo że piłkarz ma umiejętności na grę w lepszej drużynie, co wie, to jednak w ostatnim czasie często ich nie prezentował - z czego również zdaje sobie sprawę. Stał się jednym z wielu i dużo czasu zajęło mu, by na tle kolegów wyróżniać się czymś więcej niż dobrym kontraktem. W spotkaniu z Preston nastąpił przełom, zagrał jak na początku poprzedniego sezonu. Napędzał akcje Hull, wszędzie było go pełno, atakował, dwa razy bardzo dobrze podawał, oddał też groźny strzał, który z trudem obronił bramkarz rywala.

Zmianę zauważył klubowy trener. - Dobrze mieć znowu Kamila, dobrze funkcjonującego Kamila - pochwalił go Adkins. I angielscy eksperci, którzy wybrali go zawodnikiem spotkania. Znowu pojawiła się nadzieja, że Grosicki może więcej i że to on wyciągnie drużynę z kryzysu. Hull City fatalnie wystartowało, jest przedostatnie, przegrało osiem z trzynastu spotkań. Drużyna mogła opuścić strefę spadkową w ten weekend, ale dwie minuty po zejściu Polaka straciła gola i zremisowała 1:1.

- Mentalnie Grosicki wrócił do miejsca z poprzedniego sezonu, meczów z Burton i Boltonem - dziennikarze "Hull Daily Mail" nawiązują do najlepszych meczów zawodnika w Championship, kiedy strzelał gole i miał asysty. W trzech meczach z tymi rywalami trafiał do bramki cztery razy i dwukrotnie asystował. - Nie ma osoby, która wątpiłaby w umiejętności Kamila, frustracja wynikała z faktu, że Grosicki nie korzysta z nich regularnie. A to z kolei dałoby mu status najbardziej niebezpiecznego pomocnika w Championship - czytamy. - Ten zespół co tydzień potrzebuje takiego "x-factora". Z Preston pokazał pełnię możliwości. Terroryzował obrońców gości, zagrał najlepsze spotkanie w tym sezonie. Wyobraźmy sobie, że Grosicki prezentowałby się tak w każdym meczu. Wtedy na pewno już dawno nie byłby zawodnikiem Hull. Zmienia poziom gry. Wyzwaniem dla niego jest utrzymanie takiej formy - słusznie zauważają tamtejsi eksperci.

Najtrudniejsze zrobił. Był liczony, ale uniknął nokautu. Odkopnął nosze i wraca do wysokiej formy. Musi jednak pamiętać, że one ciągle leżą blisko niego.

Komentarze (3)
przempp333
23.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zagrał pierwszy cały mecz w sezonie w Championship w 13 kolejce z Preston North End, które jest w strefie spadkowej podobnie jak Hull . Wcześniej w 12 meczach nastukał aż 193 minuty . Przecież Czytaj całość
avatar
hungamunga
23.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kamil jest ambitny i jestem pewien że pokaże jeszcze nie raz , że jest ważnym ogniwem w drużynie , między innymi narodowej ../ 
avatar
Reixen ZG
22.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Męczą tego grosika. Dusza go w sosie. Wleką go po szosie. A to przecież zwykły, przeciętny, niewyróżniający się piłkarz, który chciał grać w Sportingu a trenerowi i zawodnikom w Hull City tłuma Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.