Drużyny Jose Mourinho są koszmarem dla Cristiano Ronaldo. Fatalna statystyka skrzydłowego Juventusu

Cristiano Ronaldo królem mediów społecznościowych. Zdystansował nie tylko gwiazdy piłki

11 marzec 2009 roku, 1/8 finału Ligi Mistrzów. Manchester United eliminuje Inter Mediolan, wygrywając u siebie 2:0. Drugą z bramek zdobywa Cristiano Ronaldo. To pierwszy gol Portugalczyka strzelony drużynom prowadzonym przez Jose Mourinho. I po prawie dekadzie nadal jedyny.

Zespoły trenowane przez rodaka wyraźnie nie leżą "CR7". Po raz pierwszy spotkali się jeszcze w sezonie 2002/03, gdy 33-latek był nastolatkiem wchodzącym do ekipy Sportingu Lizbona, a "The Special One" zaczynał swój okres sukcesów w FC Porto. Później trafiali na siebie jeszcze 13 razy (najczęściej w starciach Man. Utd z Chelsea FC - przyp. red.), ale tylko podczas wspomnianego wyżej meczu Ronaldo potrafił znaleźć drogę do siatki drużyny Mourinho.

W latach 2010-13 wspomniana dwójka współpracowała ze sobą w Realu Madryt. Po tamtym okresie ich zespoły tylko raz - w Superpucharze UEFA 2017. Górą była ekipa pięciokrotnego zdobywcy Złotej Piłki (2:1), ale on sam nie miał w tym udziału bramkowego.

Kolejną szansę na poprawienie statystyk, Ronaldo będzie miał we wtorek, 23 października. Na wtedy zaplanowano mecz LM, pomiędzy jego Juventusem Turyn a prowadzonym przez "Mou" United.

ZOBACZ WIDEO: Primera Division: Kolejna wpadka Realu! To już poważny kryzys Królewskich [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]