"Australia, Niemcy i USA lobbują w FIFA, by zezwolić sędziom na wyjaśnianie decyzji podjętych na podstawie systemu VAR w trakcie spotkań" - informuje serwis ESPN. Działacze twierdzą, że pozwoliłoby to uniknąć zamieszania. Ich zdaniem kibice i telewidzowie czasami nie wiedzą, z jakiego powodu sędzia podjął taką a nie inną decyzję.
Greg O'Rourke, szef australijskiej ligi A-League, twierdzi, że obecna sytuacja przypomina "film niemy".
- Protokoły FIFA nie zezwalają sędziom na wyjaśnianie decyzji kibicom na stadionach czy też choćby komentatorom telewizyjnym. Fani próbują sami zinterpretować, dlaczego tak się stało. Są pozostawieni sami sobie - powiedział O'Rourke australijskiej agencji AAP.
W innych dyscyplinach w Australii sędziowie (wyposażeni w mikrofon) wyjaśniają kibicom swoje decyzje w trakcie meczu. O'Rourke podał przykłady lig: NRL (rugby) oraz AFL (futbol australijski). - Amerykański i australijski sport od lat jest przyzwyczajony do tego, że sędziowie mogą komunikować się z kibicami na stadionach - podkreślił szef A-League.
Jego zdaniem kibice po wprowadzeniu nowinki "niekoniecznie będą się zgadzać z sędziami, ale przynajmniej będą rozumieć proces decyzyjny".
ZOBACZ WIDEO Primera Division: Samobój, brutalny faul i czerwona kartka. Getafe wygrywa z Rayo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]