Ivan Runje nie zostawia suchej nitki na naszej lidze. "Dlatego wasza kadra jest taka"

Newspix / ŁUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Ivan Runje
Newspix / ŁUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Ivan Runje

- Jako mistrz i wicemistrz musimy pokazać więcej. Ale to jest polska ekstraklasa: tylko walka, bieganie. Brak tu umiejętności, brak gry 1 na 1. Ten mecz to pokazał - mówił Ivan Runje w "Lidze Plus Extra" o meczu Jagiellonii z Legią (1:1).

- W niedzielę idę do programu Canal+ i czuję, że padnie tam sporo nieprzyjemnych słów - mówił Ivan Runje w wywiadzie z WP SportoweFakty -> CAŁOŚĆ TUTAJ po piątkowym meczu Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa (1:1). Jak się okazało, Chorwat dobrze wiedział co się święci...

Obrońca Jagiellonii był gościem programu "Liga Plus Extra". Zapytany o powyższe starcie powiedział praktycznie to samo, co w rozmowie z nami. - To była wojna, nie piłka nożna. Dla kibiców nie dało się na to patrzeć. Dużo agresji, dużo biegania - ocenił. Podtrzymał też swoje zdanie, że o tym, że rzutu wolnego, po którym przeciwnicy wyrównali, nie powinno być. - Tam nie było faulu. Ale kiedy są sytuacje pół na pół, sędziowie zawsze gwiżdżą je na korzyść Legii. Niezależnie z kim gra - zaznaczył.

Po tym jednak nie zostawił suchej nitki na obu drużynach i przede wszystkim naszej lidze. - Jako mistrz i wicemistrz musimy pokazać więcej. Ale to jest polska ekstraklasa: tylko walka, bieganie. Brak tu umiejętności, brak gry 1 na 1. Ten mecz to pokazał - podkreślił.

Zdaniem 28-latka sytuacji nie ułatwiają przerośnięte oczekiwania wszystkich. - To jest jedna olbrzymia presja. Kiedy gramy wielkie mecze, nie ma spokoju. Wszyscy chcą efektów za szybko. Dlatego ta ekstraklasa jest taka, wasza kadra jest taka - kontynuował.

Jako przykład odpowiedniej pracy nad rozwojem, Runje podał najlepszy klub w swoim kraju. - W Dinamie Zagrzeb piłkarze z akademii przechodzą kolejne etapy. W końcu grają w pierwszej drużynie i odchodzą za 15-20 milionów euro. Dzięki temu ten klub się rozwija - powiedział.

Defensor z Bałkanów nie ukrywał, że w tym sezonie jego celem jest zdobycie mistrzostwa Polski. - Jestem szczęśliwy w Białymstoku. Lubię ten klub i ten kraj. Gram już tu trzeci sezon. Zdobyliśmy 2 wicemistrzostwa. Teraz pora na tytuł zadeklarował Runje.

ZOBACZ WIDEO Dwa gole Ronaldo ratują Juventus! Drugi gol to majstersztyk [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (22)
avatar
Andi - Prawdziwy Kibic
1.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co do sędziów to ma sto procent racji. 
rad
29.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ivan - może najpierw opierdziel Mamrota za autobus , twardzielu z bajeczną techniką.
Potem będziesz mógł wylewać żale na temat stanu polskiej piłki, który niestety jest jaki jest m.in. przez ta
Czytaj całość
avatar
Białe Legiony
29.10.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dlaczego nie przytoczył przykładów , gdy kilkukrotnie młodzi piłkarze Legii mijali swoich przeciwników jeden na jeden , byli wycinani równo w trawą ?
Dlaczego skoro jest aż tak źle , przyszed
Czytaj całość
pablo183
29.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Co za tytuł... Piłkarz Jagiellonii kpi z polskiej ligi!!! Drogi redaktorze, gdzie tu widzisz kpiny? On powiedział prawdę, co WY droga redakcjo boicie się, nie chcecie napisać 
avatar
Krzysiek Michal
29.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Obudził się ! Polska piłka to DNO ! ALE przynajmniej jeden sie obudziła bo reszta spi od 30 lat !!!!!!!! liczy sie kasa i dlatego to tak wyglada