Jak podał na Twitterze dziennikarz "Przeglądu Sportowego" Robert Błoński, rada nadzorcza TVP, a także zarząd i prezes Jacek Kurski nie zgadzają się na wydatek sięgający 70-80 mln zł rocznie.
Za takie pieniądze stacja miałaby pozyskać możliwość pokazywania na żywo jednego wybranego przez siebie hitu kolejki.
W nowym rozdaniu prawa do transmitowania Lotto Ekstraklasy miałyby pozostać w NC+, przy czym straciłby je Eurosport (dotąd pokazywał pierwsze i ostatnie spotkanie każdej serii).
Najnowszy przetarg obejmie dwa sezony - 2019/2020 oraz 2020/2021. Jego ostateczne rozstrzygnięcie może się jednak opóźnić - właśnie ze względu na decyzję TVP. Niewykluczone, że w takich okolicznościach do gry wejdą też inne podmioty.
Od nowego sezonu mecze Ekstraklasy w TVP? Niekoniecznie... Rada Nadzorcza TVP nie wyraziła zgody, by płacić 70-80 milionów zł rocznie i pokazywać na żywo wybrany przez siebie hit każdej kolejki. Za chwilę więcej szczegółów na https://t.co/qWgwPllHQZ
— robert błoński (@robert_blonski) 31 października 2018
ZOBACZ WIDEO Mecz na Old Trafford od kuchni. Nasz reporter był na hicie Ligi Mistrzów Manchester United - Juventus Turyn