Wielki jubileusz trenera Barcelony. Ernesto Valverde przeszedł do historii

W niedzielnym meczu Barcelony z Villarrealem (2:0), Ernesto Valverde po raz 400. zasiadł na ławce trenerskiej w LaLidze. Hiszpan w tym czasie prowadził pięć różnych klubów.

Jakub Artych 03 Grudnia 2018, 07:58

PAP/EPA / QUIQUE GARCIA / Na zdjęciu: Ernesto Valverde

Primera Division: FC Barcelona goni Sevillę. Zwycięstwo nad Villarrealem

Jego kariera w roli trenera rozpoczęła się w 2003 roku. Wtedy bowiem objął Athletic Bilbao, który prowadził w latach 2003-05 i 2013-17. Drużyna z Kraju Basków pod jego batutą rozegrała łącznie 228 meczów. Później przyszedł czas na Espanyol, Villarreal CF, Valencię oraz od 2017 roku Barcelonę.

W 400 spotkaniach jego drużyny odniosły 183 zwycięstwa. 118 razy podzieliły się punktami a 99 to liczba porażek. Jak podała oficjalna strona Dumy Katalonii, najwięcej goli w LaLidze pod wodzą Ernesto Valverde zdobył Aritz Aduriz (70). Na kolejnych miejscach znajdują się Leo Messi (43), Luis Suarez (34), Raul Tamudo (25), Luis García (23) i Ismael Urzaiz (20).

Ernesto Valverde zajmuje obecnie 16. miejsce w klasyfikacji trenerów z największą liczbą meczów w Primera Division. Liderem zestawienia jest Luis Aragones (757 spotkań).

Trenerzy w Hiszpanii z największą liczbą meczów. Grafika powstała przed niedzielnym meczem Barcy (foto: FC Barcelona.es.)

- Szukaliśmy trenera, który potrafi poradzić sobie w szatni. Była to jedna z pierwszych rzeczy, o jakich mu powiedziałem. Przekazałem Valverde, że Barca bardziej potrzebuje zarządzania niż treningów - wspomina Robert Fernandez, były dyrektor sportowy Barcelony.

Valverde zastąpił na tym stanowisku Luisa Enrique i poradził sobie znakomicie. Już w pierwszym sezonie sięgnął po dwa trofea: Primera Division oraz Puchar Króla. Do pełni szczęścia brakuje tylko triumfu w Champions League.

W obecnych rozgrywkach FC Barcelona, z dorobkiem 28 punktów, zajmuje pierwsze miejsce w lidze.

ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Wisła Kraków ma kłopot. "Może dojść do spektakularnej wywrotki"

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)