Cracovia broni się przed zarzutami kibiców. "To standardowy element zarządzania płynnością finansową"
Kibice zarzucili Januszowi Filipiakowi, że Cracovia udziela pożyczek jego Comarchowi. "To standardowy element zarządzania płynnością finansową" - odpowiada klub i twierdzi, że dzięki temu zarobił ok. 800 tys. zł.
Począwszy od kolejnego domowego spotkania, fani Pasów rozdają już profesjonalnie wydany "Głos kibola" - kilkustronicowy "biuletyn informacyjny kibiców, którym zależy". Tematem najnowszego, przygotowanego z okazji niedzielnego meczu z Lechem Poznań (1:0), numeru było ujawnienie faktu, iż MKS Cracovia SSA, a w ramach której działają sekcje piłkarska i hokejowa Pasów, udziela pożyczek Comarchowi SA, który jest jej większościowym udziałowcem.
"W dniu 16 sierpnia 2017 roku MKS Cracovia SSA udzieliła spółce Comarch pożyczkę w kwocie 1,5 mln euro, która została spłacona w dniu 21 grudnia 2017 roku i w dniu 22 grudnia 2017 roku udzieliła spółce Comarch kolejną pożyczkę w kwocie 1,75 mln euro z terminem spłaty do 22 grudnia 2022 roku. (…) Cracovia jako pierwszy klub sportowy w historii rozwija się w branży pożyczek-chwilówek" - kończą gorzko kibice.
Klub odniósł się do zarzutów, tłumacząc, że to standardowa procedura, dzięki której zarobił na odsetkach o 307,8 tys. zł i 35,1 tys. euro więcej, niż gdyby lokował te środki w banku.
ZOBACZ WIDEO Seria A: Juventus zabawił się we Florencji. Kolejny gol Ronaldo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oświadczenie MKS Cracovia SSA:
"W związku z ostatnimi doniesieniami o pożyczkach z Cracovii do Comarch zarząd MKS Cracovia SSA informuje, że udzielanie pożyczek pomiędzy spółkami jest standardowym elementem zarządzania płynnością finansową grup kapitałowych.
Wszystkie transakcje Cracovii z innymi spółkami grupy Comarch były zawierane na warunkach rynkowych. Obecnie Cracovia gromadzi środki finansowe na budowę ośrodka sportowego w Rącznej i aktywnie nimi zarządza.
Dzięki udzieleniu pożyczek do Comarch Cracovia uzyskała w latach 2014-2018 odsetki w wysokości 615 tys. zł i 42,8 tys. EUR. Gdyby Cracovia lokowała nadwyżki finansowe w bankach w formie depozytów, uzyskałaby kwoty odsetek niższe o 307,8 tys. zł i 35,1 tys. EUR.
Tego typu zarządzanie płynnością jest korzystne dla wszystkich spółek grupy i jak widać pozwala zmniejszyć zakres korzystania z kosztownych kredytów bankowych".