Włoch miał dotychczas trzy okazje do trenerskiej rywalizacji z Pepem Guardiolą. Za każdym razem z pojedynku zwycięsko wychodził Hiszpan. Co więcej, Maurizio Sarri nadal nie wie, jak zaskoczyć swojego odpowiednika w Manchesterze City. Szkoleniowiec Chelsea przed sobotnim spotkaniem z The Citizens ma duży ból głowy.
- Jak pański zespół chce pokonać City? - zapytał Sarriego jeden z dziennikarzy podczas konferencji prasowej. - Nie mam pojęcia! W starciu z Guardiolą przegrałem każdy mecz. Musisz zapytać kogoś innego - odpowiedział Sarri, nie zdradzając swojego planu na sobotnią potyczkę.
Drużyna Guardioli w tym sezonie Premier League nie zaznała jeszcze goryczy porażki. Lider tabeli wygrał 13 z 15 meczów, remisując dwa pozostałe spotkania. Chelsea z kolei legitymuje się bilansem dziewięciu zwycięstw, czterech remisów i dwóch porażek, zajmując czwarte miejsce w ligowej klasyfikacji.
- To dla nas naprawdę bardzo ważny mecz. Wiemy, że czeka nas piekielnie trudna przeprawa, bo zmierzymy się z być może najlepszym zespołem w Europie. Łatwo na pewno nie będzie. City przez długi okres czasu było nie do pokonania, ale w sobotnim meczu może się wszystko wydarzyć - stwierdził Sarri.
The Blues będą mieli sporo do udowodnienia, zwłaszcza po sensacyjnej porażce z Wolverhampton Wanderers (1:2). Ta mocno skomplikowała sytuację Chelsea w ligowej tabeli. - Musimy mieć wspólny cel, być zmotywowani i zdeterminowani. Mogę przyznać, że obecnie są lepsze zespoły od nas, ale naszym celem jest miano najlepszej drużyny w Europie. Musimy w to wierzyć - podkreślił Włoch.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Błysk Milika na wagę trzech punktów. Piękny gol Polaka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]