Od dwóch sezonów Karim Benzema jest niemiłosiernie krytykowany za swoją grę. W poprzednich rozgrywkach Primera Division strzelił jedynie cztery gola. Do bólu marnował natomiast 100-procentowe sytuacje. Fani Królewskich mieli dość i regularnie wygwizdywali go na trybunach Santiago Bernabeu.
Niewiele lepiej jest w tym sezonie. Po odejściu Cristiano Ronaldo miał być główną strzelbą Los Blancos. Łącznie strzelił już dziesięć bramek, jednak tylko pięć w lidze hiszpańskiej, w której Real Madryt zajmuje dopiero czwarte miejsce w tabeli.
Jak się okazuje, Benzema może być łakomym kąskiem na rynku transferowym. "Odejście Edinsona Cavaniego z PSG jest coraz bliższe. Jego miejsce powinien zająć Karim Benzema" - informuje hiszpański "AS". Co ciekawe, Paris Saint-Germain zainteresowane było pozyskaniem snajpera dużo wcześniej. "Paryżanie są przekonani, iż 30-latek razem z Neymarem oraz Kylianem Mbappe stworzy najlepsze trio w Europie" - czytamy w dzienniku.
Napastnik Realu Madryt jest priorytetem dla mistrzów Francji. W przypadku fiaska negocjacji, na drugim miejscu jest Mauro Icardi z Interu, którym mocno interesują się Królewscy.
Karim Benzema wyceniany jest na 40 mln euro. W trwającym sezonie zdobył 10 bramek.
ZOBACZ WIDEO Serie A: AC Milan nie wykorzystał szansy u siebie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)