Milik ma powody do zmartwień. Juventus ma na oku następcę Polaka

Getty Images / DeFodi Images / Niclas Fuellkrug
Getty Images / DeFodi Images / Niclas Fuellkrug

Opóźnia się termin powrotu do gry Arkadusza Milika. Reprezentant Polski tym razem boryka się z urazem łydki. Juventus monitoruje rynek transferowy i poszukuje skutecznego napastnika. Kandydatów do wzmocnienia zespołu jest kilku.

Gianluca Di Marzio poinformował, że jednym z piłkarzy przymierzanych do Juventusu jest Niclas Fuellkrug. Reprezentant Niemiec, który obecnie gra w West Hamie, może opuścić angielski klub na zasadzie wypożyczenia.

32-latek dołączył do "Młotów" latem, po udanym sezonie w Borussii Dortmund, w którym dotarł do finału Ligi Mistrzów. W bieżących rozgrywkach wystąpił w dziewięciu meczach Premier League, zdobywając dwie bramki i notując asystę.

Fuellkrug nie zdołał w pełni zaadaptować się do angielskiej ligi, co może skłonić go do zmiany klubu. Juventus widzi w nim potencjalne wzmocnienie, które mogłoby poprawić skuteczność zespołu w ataku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"

Decyzja o ewentualnym transferze Niemca może zapaść w najbliższych tygodniach, gdyż klub z Turynu intensyfikuje swoje działania na rynku transferowym.

Oprócz Fuellkruga, na liście potencjalnych celów znajdują się także Randal Kolo Muani z Paris Saint-Germain oraz Joshua Zirkzee z Manchesteru United.

Komentarze (0)