Ricardo Sa Pinto: Jesteśmy bardzo mocni

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Ricardo Sa Pinto
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Ricardo Sa Pinto

- Ciężko jest grać w takich warunkach - jest zimno, a murawa nie jest w najlepszym stanie. Mimo to dominowaliśmy w tym meczu - podkreśla trener Ricardo Sa Pinto. Legia Warszawa bez większego wysiłku wygrała z Piastem 2:0.

Mistrzowie Polski znakomicie wypunktowali Piasta. Gospodarze rozkręcali się bardzo powoli, jednak gdy weszli na wysokie obroty, zaczęli stwarzać groźne sytuacje. Jako pierwszy w 20. minucie przewagę na bramkę zamienił Sandro Kulenović. Chorwat strzelił swojego drugiego gola w sezonie.

- Ciężko na to pracowaliśmy i jestem dumny z postawy zawodników. Nie jest łatwo grać i pokazywać jakość w takich warunkach pogodowych, ale dajemy radę. Dominowaliśmy w sobotnim spotkaniu, pokazaliśmy siłę i osiągnęliśmy zasłużony rezultat - powiedział Ricardo Sa Pinto.

Drugą bramkę dla Legii Warszawa zdobył Carlitos, który wykorzystał znakomite podanie Sebastiana Szymańskiego. W sobotnim meczu nawet na ławce rezerwowych zabrakło Jose Kante czy Kaspra Hamalainena, którzy na początku sezonu mieli pewne miejsce w składzie Legii. Pod rządami Sa Pinto ich sytuacja znacząco się pogorszyła.

- Nie było też Kudrjavcevsa, Radovicia i kilku innych zawodników - zauważył Sa Pinto. - Mamy wiele opcji, szeroki skład. Każdy pracuje, stara się na treningach, bo mamy w drużynie profesjonalistów. Muszę podejmować decyzje dotyczące składu, te są różne, ale ostatecznie mogę zdecydować się na osiemnastu zawodników - dodał Portugalczyk.

Legia Warszawa do liderującej Lechii Gdańsk traci dwa punkty. Podopieczni Piotra Stokowca swój mecz z Miedzią Legnica zagrają dopiero w poniedziałek.

ZOBACZ WIDEO: Michał Kołodziejczyk: Polskie kluby dają wiele Europie. Śmiechu

Komentarze (26)
avatar
Białe Legiony
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Zakompleksieńcy nigdy tego nie zrozumią :)
oni na słowo Legia dostają palpitacji serca , hahaa :)
Boli chłopków , to że Wielka Legia seryjnie zbiera wszystkie trofea w Polsce :) 
avatar
Klemek
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Mocni by byli gdyby pykali wszystkich po 3-0. Ja tam stylu dalej zadnego nie widze... 
avatar
casek
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Jak taki sa pienta może pieprzyć o dominacji legły. Sędzia zwyczajowo tak z cichca ciągnął za tą padaką legijną. Trener to jakiś facio z brakiem równowagi psyche. 
avatar
Jan Wamjeszczepokaże
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
Legia Warszawa mistrzem,to chyba jakaś kpina.
Dużo mówią,a jak przychodzi co do czego są tylko chłopcami do bicia dla zagranicznych klubów. 
avatar
SzadolCapone
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
zapomnial dodac, ze zabraklo kilku graczy w zespole Piasta