"Journal du Dimanche" donosił ostatnio, że Mario Balotelli sprawia kolejne problemy. Najpierw zezłościł się na Patricka Vieirę z powodu zmiany, a później zrobił w szatni wielki bałagan, po czym opuścił ją odmawiając sprzątania. Innym razem 28-latek wyszedł w trakcie odprawy przed starciem z EA Guingamp, tłumacząc się potrzebą skorzystania z toalety.
Zachowanie Włocha nie podoba się szkoleniowcowi OGC Nice. - Jeśli chodzi o Mario, chciałbym mu czasem odpowiedzieć lub po prostu chwycić go za fraki, podnieść i rzucić o ścianę. Nie mogę jednak tego zrobić, bo już nie jestem piłkarzem - powiedział Vieira w wywiadzie udzielonym "L'Equipe".
- Zawsze muszę dwa razy przemyśleć, zanim cokolwiek powiem, bo w przeciwnym razie mogę stracić znakomitego piłkarza. Nie chcę powiedzieć czegoś, czego później będę żałował. Kiedy z nim rozmawiam, staram się konstruktywnie wyrażać swoją opinię - dodał były mistrz świata.
Przed sezonem głośno było o tym, że Balotelli miał naciskać na transfer, lecz ostatecznie nie udało się mu odejść, co miało sfrustrować samego napastnika. Być może dlatego nie zdobył on jeszcze żadnej bramki w obecnych rozgrywkach Ligue 1. W 10 meczach może się on pochwalić zaledwie 1 asystą.
ZOBACZ WIDEO: Gol i niesamowite pudło Lewandowskiego. Bayern zdemolował Hannover! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)