Media: hitowa wymiana gwiazd. Możliwy wielki powrót do Realu

Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Na zdjęciu: Isco (przy piłce)
Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Na zdjęciu: Isco (przy piłce)

Isco do Arsenalu a Mesut Oezil do Realu Madryt. Tak według angielskich mediów mogłaby wyglądać wymiana dwóch wielkich klubów. Obaj zawodnicy są na wylocie ze swoich drużyn.

Mesut Oezil nie jest już pierwszoplanową postacią Arsenal FC. Wielokrotnie ma problem, aby wywalczyć miejsce w pierwszym składzie drużyny. W ostatnim meczu Pucharu Ligi z Tottenhamem (0:2), 30-latka zabrakło nawet na ławce rezerwowych. - To była taktyczna decyzja. Sądziłem, że gracze, którymi dysponowałem w środę, okażą się najlepszym wyborem - mówił trener Unai Emery.

Niemiec zarabia aż 350 tysięcy funtów tygodniowo, co jest sporym problemem dla Kanonierów. Działacze Arsenalu myślą nad pozbyciem się Oezila i wpadli na ciekawy pomysł, w który ma być zaangażowany także Real Madryt oraz Isco.

"Arsenal chciałby wymienić się piłkarzami z Realem Madryt. Klub z Londynu oddałby Ozeila w zamian za Isco i dopłaciłby pewną kwotę" - informuje angielski "The Independent".

Dla ofensywnego pomocnika z Niemiec byłby to powrót na stare śmieci. W latach 2010-2013 reprezentował już barwy Królewskich. W tym czasie rozegrał 159 meczów, w których strzelił 27 goli oraz zaliczył aż 80 asyst. Był niekwestionowaną gwiazdą Realu Madryt i o jego sprzedaży nie zdecydowała forma sportowa tylko problemy pozaboiskowe.

Arsenal wierzy, iż Isco byłby nową gwiazdą Kanonierów. Problem w tym, iż Hiszpan ma wiele ciekawych propozycji. Coraz częściej łączony jest z transferem do Manchesteru City. Pep Guardiola jest przekonany, iż piłkarz Realu doskonale pasowałby do systemu gry ekipy z Etihad Stadium.

ZOBACZ WIDEO Puchar Ligi Angielskiej: Fatalne karne pogrążyły Leicester [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
Timmy Brotherhood
22.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma szans, żeby Real zamienił przydatnego Isco na 30-latka, który raczej do dawnej świetności już nie powróci. I piszę to jako fan Oezila.