"Czego oczekuje od 2019 roku: 1. Awansu Widzewa do 1 ligi 2. Sukcesów polskich drużyn klubowych w eliminacjach do europejskich pucharów 3. Dobrej gry naszej młodzieży w MŚ-U20 i ME-U21 4. Konkretów w walce ze smogiem (dzieci chcą żyć) 5. I jeszcze 1000-ca innych rzeczy, a Wy?" napisał Zbigniew Boniek na Twitterze, wywołując spore poruszenie.
"To reprezentacja nie jest najważniejsza?", "a gdzie pierwsza reprezentacja?" - dopytywali kibice. "... Awansu do ME nie oczekuję, tego wymagamy my wszyscy" - wytłumaczył prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, oznaczając w tym wpisie reprezentantów Polski, m.in. Roberta Lewandowskiego.
..... Awansu do ME nie oczekuje, tego wymagamy my wszyscy @lewy_official @kamilglik25 @Cli5hy @LukaszFabianski @arekmilik9 @.....i wszyscy inniPS. @GrosickiKamil pamiętasz mecz ze Szkocją?
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 23 grudnia 2018
Abstrahując od kolejności na liście oczekiwań Bońka, obecność na niej Widzewa Łódź nie może nikogo dziwić. Prezes PZPN w przeszłości był przecież związany z łódzkim klubem jako piłkarz (1975-1982), następnie jako jeden ze współwłaścicieli (2004-2006), a później jako członek rady nadzorczej (2007-2008). Boniek nie ukrywa, że Widzew to dla niego szczególna drużyna.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Hit dla Borussii Dortmund. BVB górą w starciu z wiceliderem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]