Komentator TVP grzmi przed meczem. Wbił szpilkę Probierzowi

Twitter / Jose Manuel Alvarez Rey/JAR Sport Images/NurPhoto / Na zdjęciu: Michał Probierz i Jacek Laskowski (w kółku)
Twitter / Jose Manuel Alvarez Rey/JAR Sport Images/NurPhoto / Na zdjęciu: Michał Probierz i Jacek Laskowski (w kółku)

Porażka ze Szkocją będzie równoznaczna ze spadkiem do Dywizji B. Jacek Laskowski w przedmeczowym studiu TVP Sport nie ukrywał, że jest rozczarowany efektami pracy Michała Probierza.

Znowu atmosfera wokół reprezentacji Polski jest daleka od ideału. Wszystko przez dotkliwą porażkę z Portugalią. Biało-Czerwoni do przerwy remisowali 0:0, a ostatecznie przegrali 1:5. To może mieć poważne konsekwencje na koniec Ligi Narodów.

W tym samym czasie Szkocja pokonała Chorwację 1:0. W poniedziałek gramy z pierwszą z tych drużyn i przegrany automatycznie spadnie do Dywizji B. Taki scenariusz sprawi, że pod dużym znakiem zapytania stanie przyszłość Michała Probierza w roli selekcjonera reprezentacji Polski.

Jacek Laskowski już wcześniej mówił, że spadek z Dywizji A powinien być równoznaczny ze zmianą selekcjonera. W przedmeczowym studiu TVP Sport rozwinął swoją wypowiedź.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ trafienie w Meksyku! Trafiła z ponad 40 metrów

- Lubię, by zadania wykonywać. Były dwa: utrzymać się i zbudować drużynę na eliminacje (MŚ 2026 - przyp. red.). Ciężko powiedzieć, żebyśmy mieli drużynę na eliminacje, ale składa się na to wiele czynników, w tym kontuzje. Niezależnie od wszystkiego od reprezentacji Polski oczekuję w starciu ze Szkocją utrzymania się w dywizji A - przyznał komentator.

- Uważam, że to było zadanie selekcjonera utrzymać nas w dywizji A. Można powiedzieć, że obojętne jest z kim się gra, ale to nie o to chodzi. Jeżeli jesteśmy w najlepszej grupie, to musimy się jej trzymać rękami i nogami. Grając z Finlandią, czy będą się zapełniać stadiony? Czy będziemy usatysfakcjonowani, jak wygramy? A co jak przegramy? I tak dojdziemy do wniosku, że najlepsza jest dywizja C? Potem D? Nie wolno popadać nigdy w żadną przeciętność i minimalizm. Jesteśmy tutaj i musimy się utrzymać. Wymagałem tego, jak mieliśmy Bośnię, Walię i wymagam tego ze Szkocją - dodał.

Remis lub zwycięstwo też nie gwarantują, że Polska pozostanie w Dywizji A. Wtedy zajmiemy w grupie trzecie miejsce, co będzie oznaczać, że przystąpimy do barażów o utrzymanie.

Michał Probierz jest selekcjonerem od września ubiegłego roku. Reprezentację poprowadził w 16 meczach, a jego średnia liczba punktów na mecz to 1,56.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty