Obecny kontrakt Nabila Fekira z Olympique Lyon jest ważny do czerwca 2020 roku. Szefostwo klubu chciałoby przedłużyć umowę z reprezentantem Francji, ale ten odmawia złożenia podpisu pod nowym porozumieniem. Olympique za półtora roku nie chce zostać z pustymi rękoma, dlatego rozważa sprzedaż ofensywnego pomocnika do innego klubu.
"Nabil Fekir został zaoferowany Realowi Madryt" - donosi "Marca", uzupełniając, że do transakcji może dojść już w styczniu, a najpóźniej latem 2019 roku. Swoją drogą Fekir był łączony z Realem Madryt już kilka miesięcy temu, jednak wówczas nie doszło do żadnego ruchu z jego udziałem.
"Real Madryt sonduje możliwość pozyskania Fekira, bo szuka ofensywnego pomocnika, który w przyszłości mógłby pełnić podobną rolę jak Luka Modrić" - uważa hiszpański dziennik.
Fekira obserwuje też największy rywal Realu - FC Barcelona. Francuz algierskiego pochodzenia jest jednak tylko opcją rezerwową Blaugrany, więc jego transfer do Dumy Katalonii jest mało prawdopodobny. Na szczycie listy życzeń Barcy jest Frenkie De Jong.
Dodajmy, że w tym sezonie Fekir zagrał w 17 meczach Olympique Lyon, w których strzelił w sumie siedem bramek i zanotował cztery asysty. Jego obecny pracodawca chciałby zatrzymać go w drużynie co najmniej do dwumeczu z Barceloną w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów, ale nie jest wykluczone, że Fekir wcześniej opuści Lyon.
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Bunt piłkarzy w Manchesterze United. "To wszystko jest bardzo niegrzeczne"