O najbliższej przyszłości Cole'a jako pierwszy poinformował "The Telegraph". Brytyjscy dziennikarze napisali, że Anglik otrzymał już licencję trenerską UEFA A i jest dogadany z działaczami ze Stamford Bridge. Jeszcze tego samego dnia potwierdziła to Chelsea.
"37-latek będzie pracował w różnych grupach wiekowych przez najbliższe sześć miesięcy, w tym w naszej drużynie U-18 i zespole ds. rozwoju, kontynuując naukę pod kątem swoich kwalifikacji trenerskich" - napisano w komunikacie na oficjalnej stronie internetowej klubu.
- Czuję, że mogę zaoferować wiele jako trener. Będę służył swoim doświadczeniem. Chcę pomóc młodym piłkarzom osiągnąć marzenia, tak jak kiedyś ja. To moja wielka pasja - skomentował powrót sam Cole.
Były reprezentant Anglii kilka tygodni temu zakończył karierę piłkarską. W jej czasie był graczem takich zespołów jak West Ham United, Liverpool FC i Lille OSC. Największe sukcesy osiągał jednak właśnie w Chelsea FC, gdzie przez 7 sezonów zdobył 3 mistrzostwa kraju.
- Jesteśmy zachwyceni, że Joe zgodził się powrócić do Chelsea i zostać trenerem akademii. Naszą filozofią zawsze było angażowanie wielu byłych graczy w naszą strukturę coachingową, aby mogli przekazywać swoje unikalne doświadczenia i wskazać co znaczy grać dla Chelsea - zaznaczył natomiast Neil Bath, dyrektor ds. rozwoju młodzieży.
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Wilkowicz o Mourinho: Bezdyskusyjnie jest to wielki trener