Isco na celowniku PSG. Doszło do pierwszego spotkania

Getty Images /  Gonzalo Arroyo Moreno / Na zdjęciu: Isco
Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Na zdjęciu: Isco

"Prezes PSG Nasser Al-Khelaifi spotkał się z ojcem 26-letniego Isco. Obaj rozmawiali na temat transferu do Paryża" - informuje francuska prasa. Pomocnik Realu Madryt jest na wylocie z klubu.

Isco kilka tygodni temu popadł w konflikt zarówno z trenerem Santiago Solarim, jak i kibicami, przez co stał się głównym kandydatem do odejścia z zespołu. Z kadencji Argentyńczyka wystąpił w 8 z 13 możliwych spotkań. W tym czasie zanotował zaledwie 340 z 1225 możliwych minut.

Sam piłkarz naciska na transfer, gdyż nie może pogodzić się z rolą rezerwowego. Z kadencji Zinedine'a Zidane'a czy Julena Lopeteguiego, 26-latek był pierwszoplanową postacią Los Blancos. Teraz spadł w hierarchii do zawodnika wręcz niepotrzebnego.

Reprezentant Hiszpanii może liczyć na wiele ciekawych ofert. W grudniu informowaliśmy o zainteresowaniu Manchesteru City, Juventusu czy nawet Chelsea FC. Do gry o transfer Isco weszło teraz Paris Saint-Germain, które poczyniło już pierwsze kroki, aby pozyskać pomocnika.

"Prezes Al-Khelaifi spotkał się w czwartek z Paco Alarconem, ojcem i reprezentantem Isco" - dowiedział się portal "Paris United". Obaj rozmawiali na temat transferu do Paryża. Co ciekawe, sam piłkarz podobno zdecydowanie bardziej woli przenieść się do Paryża niż do klubów Premier League.

W Paryżu Isco miałby zastąpić Adriena Rabiota, który nie chce przedłużyć umowy z klubem. Francuski pomocnik zdecydowany jest na ofertę FC Barcelona, jednak ostatnie pół roku kontraktu może przesiedzieć na trybunach.

W 2013 roku Real Madryt zapłacił Maladze za Isco 30 milionów euro. Hiszpan przechodził wówczas na Estadio Santiago Bernabeu jako jeden z największych talentów w Europie i w ciągu kilku lat miał zostać nowym liderem drużyny. Teraz Królewscy oczekują za swojego zawodnika ponad 100 mln euro.

ZOBACZ WIDEO Przepiękny gol Krzysztofa Piątka! Genoa wygrała z Atalantą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)