Wygrana Hull City nad Leeds United to największa niespodzianka 25. kolejki The Championship. Tygrysy nie dały żadnych szans liderowi ligi i dały sygnał, że w drugiej części sezonu mogą jeszcze namieszać. Wkład w triumf nad Pawiami miał Kamil Grosicki. Reprezentant Polski miał udział w obu golach Hull City. Lokalne media mocno go wychwalają.
"Reprezentant Polski sprawił wiele problemów graczom Leeds United. Jego gwałtowne tempo często zabijało obrońców rywali. Odegrał rolę przy obu golach Bowena, szczególnie przy drugim. Leeds było zadowolone, widząc go w obronie" - przekazali dziennikarze hulldailymail.co.uk, którzy ocenili Polaka na "ósemkę" w dziesięciostopniowej skali.
Wyższą notę otrzymał tylko strzelec obu bramek, Jarrod Bowen. Za swój występ dostał "dziewiątkę". Z kolei na taką samą ocenę, jak Grosicki zasłużyło czterech innych zawodników: bramkarz David Marshall oraz obrońcy Todd Kane, Reece Burke i Jordy de Wijs.
W barwach Leeds United zagrał Mateusz Klich. Polak tego występu nie może jednak zaliczyć do udanych. "Stracił przekonanie, a większość z jego zagrań było nieudanych" - ocenił serwis yorkshireeveningpost.co.uk. Klich dostał "piątkę" i był jednym z najgorszych zawodników na boisku.
ZOBACZ WIDEO Bezbarwny Inter z kolejnym zwycięstwem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]