Afera w Anglii: Kamil Grosicki zdzielił łokciem rywala. "Powinien dostać czerwoną kartkę"

Getty Images / Nigel Roddis / Na zdjęciu: Kamil Grosicki
Getty Images / Nigel Roddis / Na zdjęciu: Kamil Grosicki

Kamil Grosicki należał do najlepszych zawodników Hull City w wygranym 2:0 meczu z Leeds United. O mały włos, a nie dokończyłby spotkania, ponieważ zaatakował łokciem rywala.

Sytuacja miała miejsce w 74. minucie. Nigel Adkins postanowił zmienić polskiego skrzydłowego, a ten przy wyniku 2:0 dla Hull City, co zrozumiałe, nie spieszył się z opuszczeniem boiska. To mocno nie spodobało się piłkarzowi Leeds United, Pontusowi Janssonowi, który z bardziej bliskiej odległości popędzał Grosickiego. Co chwilę szturchał gracza Hull i ten w pewnym momencie nie wytrzymał - zaatakował go łokciem.

Chwilę później do akcji wkroczył sędzia spotkania. Ukarał Polaka i Szweda żółtymi kartkami. Jednak na Twitterze sporo osób napisało, że Grosickiemu należała się czerwona kartka za atak łokciem.

Całą sytuację można zobaczyć w tym filmie:

Hull wygrało niespodziewanie z Leeds 2:0 i zajmuje 14. miejsce w tabeli The Championship. Drużyna Polaka ma 33 punkty na koncie po 25 kolejkach. Leeds jest liderem rozgrywek.

We wspomnianym meczu w ekipie Pawi zagrał Mateusz Klich. Na boisku spędził pełne 90 minut.

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Piątek bez gola. Genoa zakończyła rok remisem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: