Lech Poznań rozpoczął mini zgrupowanie we Wronkach. Aż 32 zawodników w kadrze
Przygotowania Lecha do rundy wiosennej ruszyły pełną parą. We wtorek poznaniacy rozpoczęli zgrupowanie we Wronkach, na które pojechało aż 32 zawodników.
Do autokaru wsiadł także Dimitris Goutas, który może jednak w każdej chwili opuścić Kolejorza. Grek otrzymał bowiem zgodę na poszukiwanie nowego pracodawcy.
Organizację zgrupowania we Wronkach Lech ogłosił dopiero niedawno, lecz Adam Nawałka podkreśla, że takie plany miał już wcześniej. - Po zakończeniu rundy jesiennej dokonaliśmy analizy jeśli chodzi o motorykę piłkarzy. Na bazie tych badań przygotowaliśmy wszystkie plany. Wyjazd do Wronek brałem pod uwagę od samego początku - stwierdził trener.
Nawałka uważa, że na obiektach akademii jego podopiecznym nie zabraknie niczego. - Gdy wyjeżdżałem z Krakowa, było tam 50 cm śniegu, a tutaj mamy zielone murawy. We Wronkach warunki są bardzo dobre i to właściwe miejsce na trzydniową pracę z dużą intensywnością. W piątek wrócimy do Poznania i tam odbędzie się trening, w sobotę natomiast wylatujemy do Turcji - dodał.
Dopiero w Belek lechici zaczną rozgrywać mecze sparingowe. Zaplanowano ich pięć - z Etyrem Wielkie Tyrnowo, DAC Dunajska Streda, Sturmem Graz, FK Vozdovac oraz Szachtarem Donieck.
Powrót do kraju nastąpi 1 lutego, a tydzień później Kolejorz zainauguruje rundę wiosenną domowym spotkaniem 21. kolejki Lotto Ekstraklasy z KGHM Zagłębiem Lubin.