Zdarzył się cud! Wisła Kraków leci do Turcji. "Nie do hotelu Vanny Ly"

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Maciej Stolarczyk
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Maciej Stolarczyk

- To nie żart - w środę lecimy na obóz do Turcji. I nie do hotelu Vanny Ly - zdradził w sobotę trener Wisły Kraków Maciej Stolarczyk. Klub znalazł sponsora, który pokryje koszty pobytu zespołu w Antalyi. Mowa o kilkudziesięciu tysiącach złotych.

W odpowiedzi na pytanie o występ Jakuba Błaszczykowskiego w sobotnim sparingu z Garbarnią Kraków (2:3), Maciej Stolarczyk odparł z uśmiechem: - Musimy się zaopatrzyć we wkręty, bo murawa była grząska, a on grał w lankach. Warunki są coraz gorsze, na szczęście w środę lecimy na zgrupowanie do Turcji.

Dopytany o to, czy żartuje, odpowiedział: - Nie, to nie żart - lecimy do Antalyi. Na szczęście znalazł się ktoś, kto pokryje koszta takiego wyjazdu. Dowiedzieliśmy się o tym w piątek wieczorem, w w sobotę rano wszystko było jeszcze potwierdzane. Nie mogę zdradzić, kto to zrobił. To nie jest moją rolą - może klub to ujawni.

Kilka tygodni temu Wisła miała w planach zgrupowanie w Turcji. Tak przynajmniej opowiadał reprezentujący niedoszłych właścicieli klubu Adam Pietrowski, a 21 grudnia Vanna Ly zapewnił zespół, że ugości go w swoim hotelu. - Nie lecimy do hotelu Vanny Ly. Nie wiem, czy te hotel w ogóle istnieje - parsknął śmiechem Stolarczyk.

ZOBACZ WIDEO Wielkie strzelanie w pierwszej połowie! Norwich pokonało Birmingham 3:1 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Trener Białej Gwiazdy był już pogodzony z faktem, że będzie musiał przygotować zespół w Myślenicach. Owszem, Wisła dysponuje podgrzewaną murawą, ale po kilku dniach intensywnych treningów i dwóch sparingach płyta jest już mocno wyeksploatowana.

- Jestem zadowolony z takiego zwrotu akcji. Warunki w Polsce są coraz trudniejsze. Nie moglibyśmy w kraju przeprowadzać taktycznych treningów, które w lepszym warunkach klimatycznych zrobimy - wyjaśnił opiekun Wisły.

Stolarczyk chce zabrać na zgrupowanie 25-26 zawodników. Wisła będzie w Turcji przez tydzień i w tym czasie rozegra dwa sparingi: z zespołem z Bułgarii i z drużyną z niższej ligi niemieckiej. Organizacja zgrupowania w Turcji to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych. Wisła ma w tym momencie pilniejsze wydatki, ale do klubu zgłosił się sponsor z ofertą zafundowania drużynie pobytu w Antalyi.

Komentarze (21)
Jagafan..
20.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wisła nie załatwia swoich problemów......to Wisła sama w sobie jest problemem 
Kamil Kowalski
20.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jagafan, a co Ciebie obchodzi jak Wisła załatwia swoje problemy?
I jaki związek z tym ma twoja nieuzasadniona niczym wiara w mistrzostwo Jagiellonii?
Prędzej mistrzem będzie Wisła niż Jaga. Ale
Czytaj całość
Kamil Kowalski
20.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jagafan, a co Ciebie obchodzi jak Wisła załatwia swoje problemy?
I jaki związek z tym ma twoja nieuzasadniona niczym wiara w mistrzostwo Jagiellonii?
Prędzej mistrzem będzie Wisła niż Jaga. Ale
Czytaj całość
Kamil Kowalski
20.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jagafan, a co Ciebie obchodzi jak Wisła załatwia swoje problemy?
I jaki związek z tym ma twoja nieuzasadniona niczym wiara w mistrzostwo Jagiellonii?
Prędzej mistrzem będzie Wisła niż Jaga. Ale
Czytaj całość
Jagafan..
20.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Oddajcie pieniądze Arsenicovi, a nie się po kurortach rozjeżdżacie złodzieje