Komu baraże, komu spadek? Przed 34. kolejką w gr. zachodniej II ligi

Niezwykle frapująco zapowiada się finisz rozgrywek w gr. zachodniej II ligi. Już tydzień temu z awansu do pierwszej ligi mógł się cieszyć MKS Kluczbork, a w piątek wielka radość może zapanować w Szczecinie.

W tym artykule dowiesz się o:

Runda wiosenna w II lidze na długo pozostanie w pamięci licznym obserwatorom. Momentami rozgrywki były jeszcze ciekawsze niż rywalizacja na zapleczu Ekstraklasy. Stąd nic dziwnego, że przed ostatnią kolejką spotkań przynajmniej dziewięć drużyn ma jeszcze o coś walczyć. Praktycznie rozstrzygnięta wydaje się już być sprawa awansu do pierwszej ligi. Tydzień temu z tego cieszyli się piłkarze, kibice i działacze w Kluczborku. W piątek najprawdopodobniej wielka radość zapanuje w Szczecinie. Trudno bowiem przypuszczać, aby Pogoń pozwoliła sobie na stratę punktów z ligowym przeciętniakiem z Janikowa.

- Tak, jesteśmy już bardzo blisko tego awansu. Jednak uważam, że póki nasz awans do I ligi nie stanie się faktem, nie ma sensu spekulować, czy jestem gotowy zagrać w 1 lidze. Myślę jednak, że dałbym sobie radę a na pewno bardzo chciałbym spróbować. Myślę, że kibice jak zawsze nie zawiodą, a my postaramy się dla nich wygrać. Także wszyscy kibice w piątek o godzinie 17.30 na Pogoń - przekonuje na stronie pogonszczecin.info napastnik klubu Maciej Ropiejko.

O wiele ciekawiej przedstawia się sytuacja na dole tabeli. Tutaj jeszcze aż dziewięć drużyn jest zagrożonych grą w barażach lub bezpośrednim spadkiem do III ligi. Nie wszystko jednak zależy od aktualnej formy II-ligowców, gdyż decydujące rozstrzygnięcia zapadną na zapleczu Ekstraklasy. Wszystko wynika z tego, że to właśnie od liczby spadkowiczów z danego regionu z I ligi będzie zależeć też to, ile drużyn będzie jednocześnie musiało od przyszłego sezonu zdobywać punkty na III-ligowych boiskach. Jeśli jednak GKP Gorzów przynajmniej zremisuje z Motorem Lublin, to wówczas nawet piętnasta w tabeli Victoria Koronowo może już powoli szykować się do gry o utrzymanie na II-ligowym froncie.

Najwiękzymi przegranymi tegorocznego sezonu są zdecydowanie Raków Częstochowa, Nielba Wągrowiec i Kotwica Kołobrzeg. W przypadku graczy spod Jasnej Góry wszystko rozbiło się o brak szczęścia, gdyż w większości wyjazdowych spotkań podopieczni Leszka Ojrzyńskiego tracili punkty w ostatnich minutach. Teraz w piątek częstochowianie będą mieli okazję sprawdzić, czy rzeczywiście zaliczają się do czołówki tabeli, gdyż ich rywalem będzie trzeci Gawin/Ślęza Wrocław. Z kolei Nielba Wągrowiec będzie mogła poprawić statystykę gry na obcych boiskach, gdyż dotychczas żółto-czarni w rundzie wiosennej na wyjeździe triumfowali tylko raz. Wszystkie spotkania rozpoczną się o godzinie 17:30.

34. KOLEJKA GR. ZACHODNIEJ II LIGI:

GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec / pt 05.06.2009 godz. 17.30

Czarni Żagań - MKS Kluczbork / pt 05.06.2009 godz. 17.30

Pogoń Szczecin - Unia Janikowo / pt 05.06.2009 godz. 17.30

Raków Częstochowa - Gawin/Ślęza Wrocław / pt 05.06.2009 godz. 17.30

Jarota Jarocin - Lechia Zielona Góra / pt 05.06.2009 godz. 17.30

Zawisza Bydgoszcz - Victoria Koronowo / pt 05.06.2009 godz. 17.30

Polonia Słubice - Nielba Wągrowiec / pt 05.06.2009 godz. 17.30

Elana Toruń - Kotwica Kołobrzeg / pt 05.06.2009 godz. 17.30

Miedź Legnica - Chemik Police / pt 05.06.2009 godz. 17.30

Źródło artykułu: