Tylko w dziesięciu meczach Premier League zagrał w tym sezonie . Nie jest to dla niego satysfakcjonujące, czego 30-letni obrońca nie ukrywa. Pojawia się coraz więcej spekulacji, że może odejść z Manchesteru City.
- Kiedy gra jest szczęśliwy, a kiedy nie gra nie jest szczęśliwy. Nie tylko Otamendi. Wszyscy zawodnicy tak mają. Chcielibyśmy, aby pozostał z nami, ale to zależy od niego i jego agentów - powiedział Pep Guardiola, menedżer The Citizens.
Według doniesień zagranicznych mediów Otamendi miałby się przenieść do Barcelony, której zależy na wzmocnieniu linii obrony.
Guardiola ma już na oku nawet kandydata, który miałby zastąpić Argentyńczyka. Jest to Matthijs de Ligt, jeden z najbardziej utalentowanych obrońców w Europie. 19-letni Holender znajduje się również na celowniku Barcelony.
Argentyński obrońca do Manchesteru City trafił latem 2015 roku z Valencii. Od tego czasu rozegrał 156 meczów, zdobył 8 bramek i zaliczył 4 asysty.
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Piątek w AC Milanie. "Jeszcze rok temu grał na bocznym boisku w Mielcu"