2 
W spotkaniu 24. kolejki angielskiej Premier League Arsenal FC na własnym boisku podejmuje Cardiff City (początek spotkania o godz. 20:45). Gospodarze pojedynku na Emirates Stadium pokazali solidarność z ekipą gości i do programu meczowego wpisali nazwisko Emiliano Sali. "Klasa", "Szacunek", "Ładny gest" - komentują internauci.
Argentyński napastnik w sobotę (19 stycznia) podpisał trzyipółletni kontrakt z walijskim klubem, do którego przeszedł z FC Nantes za kwotę 15 mln funtów. Dwa dni później w godzinach wieczornych samolot, którym piłkarz leciał na Wyspy Brytyjskie, zniknął z radarów nad kanałem La Manche.
Media informowały, że w trakcie podróży Sala miał wysłać do rodziny wiadomość, w której napisał: "Jestem przerażony. Lecę samolotem, który wygląda, jakby się miał za chwilę rozpaść".
Policja prowadziła poszukiwania do czwartku (24 stycznia), lecz bezskutecznie. Operacja została odwołana, ponieważ - jak przekazano - "szanse przeżycia są mało prawdopodobne". Dzięki zbiórce pieniędzy, w którą włączyli się znani piłkarze m.in. Lionel Messi (więcej TUTAJ), w miniony weekend rodzina Sali rozpoczęła prywatną akcję ratunkową.
ZOBACZ: Wznowiono poszukiwania Emiliano Sali. Rodzina wynajęła statek badawczy >>
ZOBACZ WIDEO Fenomenalna forma Klicha w klubie. "Chciałbym, żeby przełożył to na reprezentację"
