Ostatnio na drobne urazy narzekali Christian Gytkjaer, Robert Gumny oraz Matus Putnocky, co uniemożliwiło im optymalne przepracowanie końcówki okresu przygotowawczego. Dziś jednak sytuacja całej trójki jest dużo lepsza.
- Christian i Robert pracują jeszcze indywidualne, wprowadzamy ich do pełnego treningu. Być może wezmą w nim udział już we wtorek. Matus natomiast jest gotów już teraz - mówi asystent Adama Nawałki, Bogdan Zając.
Co dolega Duńczykowi i "Gumie"? - To sprawy przeciążeniowe. Czasem lepiej odpuścić jeden lub dwa dni treningowe i zindywidualizować zajęcia, żeby problemy się nie pogłębiły. Oni i tak zresztą wykonali bardzo wiele pracy. Możliwe, że cała trójka - Gytkjaer, Gumny i Putnocky - będzie miała szansę zagrać już na inaugurację - dodał Zając.
Mecz Lech Poznań - KGHM Zagłębie Lubin rozpocznie się w piątek o godz. 20.30.
->Sparingowo: Lech Poznań rozbity przez Szachtar Donieck, mecz toczył się w strugach deszczu
->KS Warta Poznań grozi upadek. W tle ogromny dług wobec małżeństwa Pyżalskich
ZOBACZ WIDEO Brzęczek zachwycony formą Polaków. "Trzeba to przełożyć na reprezentację"