Marcin Jackowiak ofiarą bandyckiego faulu. "To był niesamowity szok"

Instagram / Marcin Jackowiak / Na zdjęciu: Marcin Jackowiak
Instagram / Marcin Jackowiak / Na zdjęciu: Marcin Jackowiak

Marcin Jackowiak amatorsko grał w piłkę w Huraganie Pobiedziska. W meczu sparingowym z Sokołem Pniewy został brutalnie sfaulowany przez Patryka Janeczka. Efekt: złamana noga i długa operacja. - To był niesamowity szok - mówi Jackowiak.

W tym artykule dowiesz się o:

- To był pierwszy sparing w okresie przygotowawczym. Już od początku rywale nawoływali do ostrej walki, było słychać z ławki rezerwowych nawoływania, że mają przecinać wszystkie akcje. W ciągu czterech minut były trzy faule ze strony rywali, z czego dwa na mnie. To zdarzyło się w momencie, gdy biegliśmy do kontrataku po rzucie rożnym przeciwnika. Jeszcze na swojej połowie przyjąłem piłkę i stojąc tyłem do przeciwnika poczułem takie przecięcie, jak krzyczeli jego koledzy. Noga była złamana w ten sposób, że po prostu wisiała w powietrzu. Dla mnie to był niesamowity szok - mówi nam Marcin Jackowiak.

Towarzyskie spotkanie bez stawki pomiędzy V-ligowym Huraganem Pobiedziska i IV-ligowym Sokołem Pniewy nie zapowiadało dramatu. W 4. minucie Marcin Jackowiak wyprowadzał piłkę z własnej połowy. Wtedy brutalnym wejściem od tyłu zaatakował go Patryk Janeczek. Wykonał tzw. "sanki", czyli ostre, brutalne i przede wszystkim zabronione przepisami wejście wyprostowanymi nogami w nogi przeciwnika. Sam rok wcześniej w mediach społecznościowych odgrażał się, że kiedyś jeszcze wykona to zagranie. Publikował zdjęcie, gdzie widać, jak stosuje "sanki" w meczu futsalu, co w tej odmianie piłki nożnej jest surowo zabronione.

Efekt brutalnego wejścia jest porażający. Jackowiak ma złamane dwie kości podudzia, do tego z przemieszczeniem. Musiał przejść skomplikowaną, blisko czterogodzinną operację. W obu kościach ma założone śruby i druty. Czeka go długie leczenie i żmudna rehabilitacja. - Po ośmiu tygodniach będę mógł obciążyć nogę, stanąć na niej. Dopiero wtedy zacznie się prawdziwa rehabilitacja. To leczenie może się przeciągnąć nawet do ośmiu miesięcy. W każdym razie lekarze powiedzieli, że jest bardzo duża szansa, że wrócę do pełnej sprawności. Już informacja o tym, że mogę poruszać się o balkoniku i ruszać nogą, dodała mi energii psychicznej. Nie wygląda to jednak zbyt dobrze - dodał Jackowiak.

ZOBACZ WIDEO Andrzej Strejlau o hejcie w internecie. "To co się dzieje w social mediach jest czasami nie do przyjęcia"

Zobacz także: Dawid Kownacki w Fortunie czuje się jak w domu. "W mojej sytuacji to najlepszy klub"

Leżący w szpitalu Jackowiak nie rozumie, dlaczego rywal tak brutalnie go potraktował. - Nie chcę niczego usprawiedliwiać, ale zrozumiałbym, jeżeli to by był ostatni sparing przed ligą i ten zawodnik miałby się dostać do tej drużyny. To był pierwszy mecz, na który tak naprawdę przychodzi się rozbiegać. Takie zdarzenie w czwartej minucie na połowie przeciwnika jest dla mnie czymś niezrozumiałym. Jeśli chodzi o grę w piłkę, to ja już na to szans nie widzę - powiedział.

Jackowiak przez większość swojego życia związany był z piłką nożną. Pracuje jako dietetyk, a obecnie w futbol grał amatorsko. - Ponad 15 lat gry w piłkę sprawia, że jest przywiązanie do tego, co mnie otacza i było całym moim życiem. Jeszcze pół roku miałem na pewno grać, ale nie wiedziałem co będę robił dalej. Ktoś podjął tę decyzję za mnie. O karierze piłkarskiej nie marzyłem, ale dalej marzę o tym, żeby być dietetykiem piłkarskim. Nie chcę kończyć z futbolem, bo to część mojego życia. Skoro nie będę mógł już grać, to postaram się pomagać innym zawodnikom - stwierdził.

Sprawa wywołała wiele poruszenia wśród kibiców. Próbowaliśmy się skontaktować z przedstawicielami Sokoła Pniewy, ale telefon był wyłączony. Klub dodał tylko komentarz na swoim facebookowym profilu. "Zdziwiło nas zachowanie zawodnika, ponieważ w meczach ligowych z jego udziałem nie było incydentów wskazujących na skłonność do brutalnej gry. Zapewne zawodnik zostanie czasowo zawieszony przez Wydział Dyscypliny" - czytamy.

Zobacz także: Angielskie media oceniły Łukasza Fabiańskiego. "Wzbudził zaufanie swoich obrońców"

Brutalnym faulem podczas meczu nie zajmie się policja. - Sprawa jest o tyle trudna, że tego typu zdarzenia podlegają pod tzw. kontratyp ryzyka sportowego. Jeżeli zdarzenie miało miejsce podczas wydarzenia sportowego, a sam charakter tego zdarzenia był związany bezpośrednio z regułami gry, to bardzo ciężko jest dochodzić na drodze przepisów karnych jakiejś sprawiedliwości. Taka osoba może próbować dochodzić swoich praw na drodze cywilnej, ale tam może wyglądać to podobnie - powiedział nam podkomisarz Maciej Święcichowski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej w Poznaniu.

Sprawą na pewno zajmie się za to Wydział Dyscypliny Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. Janeczkowi grozi długa dyskwalifikacja. Działacze Huraganu Pobiedziska już skierowali pismo, w którym zwrócili się o surowe ukaranie Pawła Janeczka. W niższych ligach brutalna gra to codzienność i działacze tego klubu zamierzają z tym walczyć.

"Tylko zdecydowana kampania przeciwko bezmyślnej agresji oraz zmiany przepisów dot. rozgrywania meczów towarzyskich mogą pomóc w uświadomieniu niektórych zawodników i dać cień szansy innym na uniknięcie podobnych zagrożeń. Marcin, jak wielu innych chłopaków grających pod egidą WZPN uczy się, pracuje, ma swoje marzenia i plany. Zadbajmy wspólnie o zdrowie setek chłopaków, chcących cieszyć się grą w piłkę nożną. Może pan Janeczek, bardzo młody człowiek, kiedyś zrozumie czego się dopuścił. Jego surowe ukaranie powinno być sygnałem, że nie ma przyzwolenia w tak pięknym sporcie na bandyckie epizody" - czytamy w piśmie skierowanym do WZPN.

Komentarze (7)
avatar
Michał Orymski
7.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wyrazy współczucia , naprawdę mocne! Dyskwalifikacja? , Uważam że jednak nie, faulujący t również młody chłopak , dlatego nie chcę go przekreślać. Bandyta boiskowy w każdej drużynie, takie char Czytaj całość
avatar
Michał Orymski
7.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wyrazy współczucia , naprawdę mocne! Dyskwalifikacja? , Uważam że jednak nie, faulujący t również młody chłopak , dlatego nie chcę go przekreślać. Bandyta boiskowy w każdej drużynie, takie char Czytaj całość
avatar
Wiktor Doliński
6.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dożywotnia dyskwalifikacja i dożywotnia renta dla poszkodowanego i jego rodziny. Tylko tak można oduczyć brutalności i chamstwa. Dodatkowo powywalać z mediów ,,pseudo ekspertów piłkarskich", kt Czytaj całość
avatar
jaco
5.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dożywotnia dyskwalifikacja dla skur**syna i 100000 zł odszkodowania 
avatar
Hampelek
5.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Do sądu z tym Janeczkiem za umyślne spowodowanie uszczerbku na zdrowiu. Dożywotnia dyskwalifikacja to za mało. 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.