Ważny mecz przed Śląskiem Wrocław. "Wiemy, jaka jest sytuacja w tabeli"

Newspix / Michał Chwiediuk / Na zdjęciu: piłkarze Śląska Wrocław
Newspix / Michał Chwiediuk / Na zdjęciu: piłkarze Śląska Wrocław

Piłkarze w Lotto Ekstraklasie wracają do walki o ligowe punkty. Przed Śląskiem Wrocław spotkanie z Zagłębiem Sosnowiec. To mecz drużyn broniących się przed spadkiem. Zimą w obu zespołach doszło do zmian.

Śląsk Wrocław w Lotto Ekstraklasie zajmuje trzecie miejsce od końca. Zagłębie Sosnowiec jest ostatnie. Oba zespoły dzieli sześć punktów. Już to pokazuje, jak ważne dla obu drużyn będzie sobotnie spotkanie. Wrocławianie w przypadku zwycięstwa mogą uciec rywalowi w walce o utrzymanie, a beniaminek z Sosnowca chce zmniejszyć stratę. Remis raczej nikogo nie zadowoli.

Zmiany w obu klubach

Śląsk do tego spotkania przystąpi m.in. z nowym trenerem. Szkoleniowcem zielono-biało-czerwonych jest teraz Vitezslav Lavicka.

- Myślę, że współpraca z trenerem jest bardzo dobra. Dużo treningów stara się robić z piłkami. Każdego to cieszy, jak treningi są piłkarskie. Oczywiście, zawsze zweryfikuje mecz. Najważniejsze będą punkty, bo wiemy, że może się dobrze trenować, a jak nie będzie zwycięstw, to ciężko potem mówić, że jest dobra praca. Będziemy się starać wygrać i pokazać, że ta praca trenera jest dobra - mówi WP SportoweFakty skrzydłowy wrocławskiego zespołu, Robert Pich.

ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: Sensacja! IV-ligowiec zagra w 1/8 finału [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

- Myślę, że trener Lavicka jest bardzo dobrym szkoleniowcem. Widać, że jest dużym profesjonalistą, zwraca uwagę na detale. Bardzo pozytywne wrażenie. Mam nadzieję, że od pierwszego meczu będziemy realizować założenia trenera i jego filozofię gry - komentuje bramkarz WKS-u, Jakub Słowik.

W Zagłębiu zimą doszło do sporych zmian w kadrze drużyny. Klub z Sosnowca pozyskał 10 zawodników. Beniaminek łatwy do rozpracowania dla wrocławian nie będzie.

- Oczywiście, doszło tam do kilku zmian. W naszym zespole też było kilka. Myślę, że będzie ciekawy mecz. Czy by został u nich ten sam zespół, albo tak, jak jest teraz - gdy są zmiany - to my będziemy się starać patrzeć na siebie, na naszą grę i pokazać, że zrobiliśmy krok do przodu, i będzie lepiej, jak wcześniej - przekonuje Pich. We Wrocławiu od niedawna także jest kilku nowych zawodników.

- Zagłębie to na pewno przebudowany zespół - można powiedzieć wielka niewiadoma, bo była duża rewolucja kadrowa. Staramy się jednak skupiać na sobie - mówi Słowik.

Głód za meczami ligowymi

Po przerwie zimowej piłkarze Śląska stęsknili się za meczami o stawkę. - Okres przygotowawczy jest zawsze taki, że jest dużo treningów i każdy się cieszy już na pierwszy mecz. Z tego powodu bardzo się cieszę. Myślę, że tak, jak każdy zawodnik - zaznacza słowacki skrzydłowy Śląska.

Od razu jednak wrocławian czeka ważne spotkanie, bo z racji miejsc zajmowanych przez obie drużyny, nikt nie może pozwolić sobie na porażkę.

- Wiemy, jaka jest sytuacja w tabeli, że jest to dla nas ważny mecz. Myślę, że jesteśmy przygotowani do tego i mentalnie, i piłkarsko. Wierzę, że ten pierwszy mecz u siebie wygramy, bo to jest nasz cel na to spotkanie - wygrać je i zbierać punkty, bo każde punkty są bardzo ważne. Może nam to dużo pomóc. Nie chcemy doprowadzić do sytuacji, żebyśmy musieli jakby walczyć o utrzymanie - mówi Pich. - Nie chcemy się koncentrować nad tym i patrzeć, że jesteśmy na dole tabeli. Patrzymy na to, jak się dostać na górę. Dlatego tak podchodzimy do tego spotkania - musimy wygrywać i to jest nasz cel - dodaje.

Celem awans w tabeli

W podobnym tonie wypowiada się i Jakub Słowik. - Jesteśmy dobrze przygotowani i po prostu cieszę się, że już wracamy do gry, bo wiadomo, że wraca głód piłki. Najbliższy rywal do najłatwiejszych nie będzie należał, ale tak jak mówiłem - jesteśmy dobrze przygotowani, mamy dobry zespół. Naszym celem jest piąć się w tabeli, bo obecna sytuacja nie odzwierciedla potencjału zespołu - komentuje bramkarz Śląska.

Zielono-biało-czerwoni szybką chcą także odskoczyć od niebezpiecznej strefy w tabeli. - Śląsk jest dużą marką i też nie zasługuje tak naprawdę na takie miejsce w tabeli. Mam nadzieję, że szybko przeniesiemy słowa w czyn i zaczniemy punktować na miarę naszego klubu, i po prostu wespniemy się jak najszybciej w tabeli - mówił Słowik, który ma nadzieję, że Śląsk włączy się jeszcze do walki o czołową ósemkę Lotto Ekstraklasy. - Póki piłka jest w grze, jest wszystko możliwe. Ciężko, bo ciężko, ale głęboko wierzę, że jeszcze uda nam się wskoczyć - komentował bramkarz.

Mecz Śląsk Wrocław - Zagłębie Sosnowiec zostanie rozegrany w sobotę, 9 lutego. Początek spotkania o godzinie 15:30. Rywalizacja tych dwóch zespołów w 6. kolejce Lotto Ekstraklasy zakończył się remisem 3:3.

Źródło artykułu: