Lechia konsekwentnie robi swoje. Filip Mladenović: Może nie gramy pięknie, ale skutecznie

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Filip Mladenović
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Filip Mladenović

Filip Mladenović już jesienią był jednym z liderów Lechii Gdańsk. W wygranym 2:1 meczu z Pogonią Szczecin, Serb kolejny raz błysnął talentem. - Pokazaliśmy charakter jako zespół - powiedział obrońca.

W sobotę Filip Mladenović piękną bramką z rzutu wolnego otworzył wynik meczu. - Był to trudny rzut wolny. W swojej karierze strzeliłem już kilka fajnych bramek, ale nie będę ukrywał, ta była bardzo ładna. Pracujemy tak na treningach i wykorzystujemy to na meczach. Mamy hierarchię w drużynie i trzymamy dyscyplinę w szatni. Ja i Patryk Lipski mamy pierwszeństwo w rzutach wolnych i na bieżąco się ze sobą dogadujemy kto strzela. Nie mamy z tym żadnego problemu. To był dla nas ciężki mecz, pierwszy w tym roku. Może nie graliśmy najlepiej, ale zdobyliśmy trzy punkty. Ważne jest by zdobywać punkty wtedy, gdy nie idzie wszystko jak chcesz. My pokazaliśmy charakter jako zespół i bardzo wszystkim dziękuję za ten mecz - powiedział piłkarz Lechii Gdańsk.

Michał Nalepa docenia wszystkich. Czytaj więcej!

Obrońca gdańskiego klubu już wiele razy pokazywał, że potrafi dać dużo swojemu zespołowi również w ataku. Udowodnił to i tym razem. - Ja lubię grać w ofensywie, ale teraz nie było to łatwe. Pogoń może nie zagrała jednego z najlepszych meczów w sezonie, jednak bardzo fajnie funkcjonowała z piłką i wykonała dużą pracę na boisku. My skupiliśmy się na defensywie i na tym, by kontrolować to, co się dzieje na boisku. Nie zawsze grasz fajnie, najważniejsze jest wygrywanie - podkreślił Filip Mladenović.

Mecz ułożył się bardzo dziwnie, gdyż w momentach w których przeważała Pogoń Szczecin, gole strzelali gdańszczanie, a gdy lepiej spisywali się zawodnicy Lechii, bramkę zdobyli szczecinianie. - Zgodzę się z tym, tak to wyglądało. U nich było więcej inicjatywy, ale dla mnie bardzo cenne jest to, gdy wykorzystuje się te akcje, które się ma. Tak się wygrywa mecze i zdobywa punkty. Pierwsze spotkanie w roku jest zawsze ciężkie. Najważniejsze są punkty - stwierdził Mladenović.

Setny występ Patryka Lipskiego. Zobacz więcej!

Wielu ekspertów narzeka na styl, w jakim gra lider Lotto Ekstraklasy. Lechii Gdańsk trzeba jednak oddać to, że jest konsekwentna w działaniu i taka postawa daje jej punkty. - Trzeba strzelać bramki. Mamy zawodników, którzy potrafią to robić i to dla nas duży plus. My strzelaliśmy teraz gole ze stałych fragmentów gry. Może nie gramy pięknie, ale skutecznie. Za tydzień nikt nie będzie pamiętał o stylu - podsumował Serb.

ZOBACZ WIDEO Michael Ballack dla WP SportoweFakty: Lewandowski problemem? To były mocne słowa

Komentarze (2)
avatar
.Kris.
10.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trener chwali kibiców pogoni? więc takie SCIERWO jak oni.