O przyczynach śmierci piłkarza poinformował "The Sun". Pełen raport dotyczący badania wypadku lotniczego z udziałem pilota i Emiliano Sali nie zostanie opublikowany w najbliższym czasie. Za to w ciągu dwóch tygodni zostanie złożony raport tymczasowy.
Po sekcji zwłok, jaką przeprowadzono w Dorset, okazało się, że przyczyną śmierci Emiliano Sali były obrażenia głowy i tułowia.
Ciało brytyjskiego pilota Davida Ibbotsona nie zostało jeszcze odnalezione, ale dzięki zbiórce przeprowadzonej przez portal GoFundMe, poszukiwania trwają.
Przypomnijmy, że 19 stycznia Sala podpisał kontrakt z Cardiff City. Gdy leciał na pierwszy trening, doszło do katastrofy lotniczej.
Samolot, którym podróżował Emiliano Sala, zniknął z radarów nad kanałem La Manche w poniedziałek 21 stycznia wieczorem. Piłkarz leciał z Nantes do Cardiff. Chciał pożegnać się z kolegami z byłego zespołu.
Argentyńczyk już w trakcie lotu przeczuwał tragedię. Dziennikarze CBS Sport dotarli do wiadomości, jakie piłkarz wysłał do bliskich będąc już w powietrzu. - Zobaczymy, co się stanie, więc jak tam bracia i siostry, wszystko w porządku? - pytał Sala. - Jeśli nie będziecie mieli więcej informacji w przeciągu półtorej godziny, raczej mnie nie znajdą. Tato, ależ się boję! (więcej przeczytasz w TYM MIEJSCU).
Już po pierwszych poszukiwaniach samolotu kapitan prowadzący akcję poinformował, że szanse przeżycia są mało prawdopodobne. Siostra zmarłego piłkarza nie chciała jednak tego przyjąć do wiadomości, że francuskie służby poświęciły zaledwie trzy dni na poszukiwania.
CZYTAJ TEŻ: Wzruszające sceny na stadionie FC Nantes. Kibice uczcili pamięć Emiliano Sali
To właśnie Romina Sala uruchomiła zbiórkę na portalu GoFundMe. Kylian Mbappe przekazał 27 tysięcy funtów, dołożyli się również między innymi Gary Lineker i Lionel Messi. Dzięki temu udało się odnaleźć ciało piłkarza.
- Dlaczego przy współczesnej technologii nie jest możliwa ewakuacja z takiej awionetki na zasadzie katapulty(lub podobnej) i zminimalizowany sp Czytaj całość