Lukas Haraslin coraz bliżej powrotu na boisko. Przygotowanie kondycyjne ma być siłą Lechii Gdańsk

Kibice Lechii Gdańsk, lidera Lotto Ekstraklasy z utęsknieniem czekają na powrót Lukasa Haraslina na boisko. Mariusz Szymkiewicz, trener przygotowania motorycznego Lechii przyznał, że już niedługo Słowak będzie mógł być brany pod uwagę.

Michał Gałęzewski 21 Lutego 2019, 21:58

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Lukas Haraslin

Frekwencja na stadionach piłkarskich: wielka klasa kibiców Wisły

Sytuacja kadrowa Lechii Gdańsk przed sobotnim meczem z Wisłą Kraków nie jest idealna. Wiadomo, że do końca sezonu nie zagra Rafał Wolski. - W ostatnim mikrocyklu z powodu przeziębienia nie mógł wziąć udziału Mateusz Sopoćko. Dodatkowo Lukas Haraslin i Patryk Lipski są w trakcie rehabilitacji - powiedział Mariusz Szymkiewicz, trener przygotowania motorycznego gdańskiego klubu.

Fani przede wszystkim czekają na powrót Lukasa Haraslina. - Lukas od przyszłego tygodnia będzie włączony do treningu z drużyną. W jakim stopniu, to jeszcze kwestia decyzji. Przez to, że nie wziął udziału w żadnej jednostce treningowej w okresie przygotowawczym, będzie musiał wykonać dużo pracy. Nie wyklucza to go jednak z brania pod uwagę pod kątem osiemnastki meczowej w kolejnych spotkaniach. Chcemy, by pomagał drużynie jak najmocniej - przekazał Szymkiewicz.

Lukas Haraslin liderem klasyfikacji asyst. Zobacz więcej!

Przed Lechią, która ma cztery punkty nad wiceliderem jeszcze 15 spotkań. Co gdańszczanie muszą zrobić, by utrzymać formę? - Trudno tu mówić o stałej formie, my staramy się zarządzać procesem treningowym i regeneracyjnym, by piłkarze byli gotowi optymalnie. Mamy zaplanowane dni na pracę i dni na odpoczynek - stwierdził Mariusz Szymkiewicz.

Kibice Arki rozmawiali z piłkarzami po meczu w Sosnowcu. Zobacz więcej!

Bez odpowiedniego podejścia piłkarzy, nie można byłoby powalczyć o odpowiednią kondycję. To w całym procesie jest najważniejsze. - W głównej mierze zależy to od zawodników. My staramy się przygotować odpowiednie środki, by praca była przygotowana i realizowana jak najbardziej sumiennie. Chcę podkreślić ich świetną pracę. Jako sztab, jesteśmy z nich bardzo zadowoleni. Na okresie przygotowawczym nie kończy się jednak praca. Teraz będziemy budować jak najlepszą formę - przyznał trener.