Lech Poznań stracił Pedro Tibę. Portugalczyk nie zagra w kolejnym meczu

Newspix / MARCIN PIRGA / CYFRASPORT / Na zdjęciu: Pedro Tiba i Dawid Kort

Szymon Mierzyński 26.02.2019, 10:24

Zwycięstwo z Legią Warszawa (2:0) Lech Poznań okupił jedną bardzo poważną stratą. W następnym spotkaniu nie wystąpi Pedro Tiba.

W tym artykule dowiesz się o:

Szymon Mierzyński: Ricardo Sa Pinto wystawia się na śmieszność (komentarz)

Portugalczyk był zagrożony pauzą, bo przed sobotnim klasykiem miał trzy żółte kartki. W starciu z mistrzem Polski otrzymał czwartą i w najbliższej potyczce z Arką Gdynia go nie zobaczymy.

Trener Adam Nawałka musi poszukać zastępstwa i najprawdopodobniej postawi na Łukasza Trałkę. 33-latek nie grał z Legią (również z powodu nadmiaru "żółtek"), jednak teraz wraca i będzie uprawniony do udziału w konfrontacji z ekipą z Trójmiasta. To najbardziej prawdopodobna opcja, inny wybór poznańskiego szkoleniowca byłby sporym zaskoczeniem.

-> Lech - Legia: pierwszy wielki triumf Adama Nawałki, wyszydzany Nikola Vujadinović bohaterem!

Na napomnienia muszą uważać Joao Amaral, Mihai Radut, Marcin Wasielewski, Robert Gumny oraz Maciej Makuszewski. To grupa, która zebrała dotąd po trzy żółte kartki i następna będzie się wiązać z przymusowym odpoczynkiem.

Mecz Lech Poznań - Arka Gdynia rozpocznie się w niedzielę o godz. 18.00.

->Więcej o Lechu Poznań

ZOBACZ WIDEO Mecz Lech - Legia. "Tego spotkania nie dało się oglądać"