To była kiepska reklama włoskiego futbolu. Przez 90 minut meczu Lazio - AC Milan w pierwszym półfinale Pucharu Włoch nie wydarzyło się nic godnego zapamiętania. Nie brakowało jedynie walki, ale nie tego oczekiwali kibice. Ostatecznie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
- To dla nas krok w tył, jeśli chodzi o jakość gry. Wiedzieliśmy jednak, że nasza rywalizacja będzie trwała 180 minut - ocenił po końcowym gwizdku trener Milanu, Gennaro Gattuso.
Czytaj także: Krzysztof Piątek wyłączony z gry. Piłkarz Lazio nie pozwolił mu na nic
Włoch zwrócił uwagę na świetną grę gospodarzy w defensywie, która nie pozwoliła Rossonerim na stworzenie dogodnych sytuacji.
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Piątek szokuje. "W jednej akcji potrafi trafić dwa razy"
- Graliśmy przeciwko świetnie ułożonej drużynie. Ich piłkarze są bardzo mocni fizycznie, potrafią wyjść z kontratakiem. Do tego nie dają wytchnienia swoim rywalom na własnej połowie - ocenił.
Gattuso zwrócił też uwagę na grę Krzysztofa Piątka, który nie mógł liczyć na wsparcie kolegów i był osamotniony na połowie Lazio.
- Popełniliśmy trochę błędów. Jednym z nich był brak pomocy dla Piątka, który nie otrzymywał dobrych podań - podsumował.
Czytaj także: Krzysztof Piątek wart 100 mln euro? "To możliwe"
Rewanż, którego stawką będzie awans do finału Pucharu Włoch, odbędzie się 24 kwietnia na San Siro.