Krzysztof Piątek za 100 milionów euro. To możliwe!

East News / MARCO BERTORELLO/AFP / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
East News / MARCO BERTORELLO/AFP / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

- Następnym krokiem po Milanie jest Madryt albo Barcelona. I Krzysztof Piątek może kosztować 100 milionów euro - mówi nam agent piłkarski David Lee. Wartość polskiego napastnika rośnie w oszałamiającym tempie.

W tym artykule dowiesz się o:

Dziś wynosi według różnych szacunków od 50 do 80 milionów euro, choć w styczniu AC Milan zapłacił klubowi Genoa CFC za polskiego napastnika 35 mln euro. Krzysztof Piątek stał się tym samym naszym najdroższym piłkarzem w historii. To o tyle nieprawdopodobne, że przecież przed sezonem Genoa, sprowadzając go z Cracovii, wydała tylko 4 mln euro.

23-latek na włoskich boiskach spisuje się fenomenalnie. Strzelał gole w Genui, strzela też w dużo lepszymi Milanie (w sumie we Włoszech 26 goli w 27 meczach). Po zmianie klubu trafił już 7 razy w 6 meczach. Kibice Milanu śpiewają o nim piosenki, komentatorzy wariują po kolejnych golach - CZYTAJ WIĘCEJ. Kibice Genui wściekają się, że ich klub tak mało skasował za takiego asa. A wartość Polaka rośnie dalej.

Opinia z Włoch: Krzysztof Piątek. Jedne z najlepiej wydanych milionów Milanu! W Genui wściekłość - CZYTAJ.

Giorgio Perinetti, dyrektor klubu z Genui, mówi we włoskich mediach: - Wszedł w nowy wymiar na transferowym rynku. Teoretycznie już podwoił swoją wartość i kosztuje nie mniej niż 70-80 mln euro.

ZOBACZ WIDEO Show Krzysztofa Piątka! Kapitalne gole Polaka i zwycięstwo Milanu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

O 75 milionach, które trzeba zapłacić za Polaka, pisała też niedawno "La Gazzetta dello Sport". Z kolei serwis Transfermarkt, który często jest wyrocznią w kwestii wartości, na razie przy Piątku ma kwotę tylko 15 mln euro, jednak jest to wycena sprzed transferu do Milanu. Nie można więc nią się sugerować, trzeba czekać na nową.

Dużo bardziej miarodajną przeprowadziło za to Międzynarodowe Centrum Nauk Sportowych (CIES Football Observatory) z Neuchatel w Szwajcarii. W najnowszym notowaniu z ubiegłego tygodnia tamtejsi analitycy uważają, że dziś Krzysztof Piątek jest wart 50,7 mln euro. CIES dokonując wyceny bierze pod uwagę m.in. formę, wiek, pozycję, ligę, występy w reprezentacji, narodowość, rok transferu, długość kontraktu, a nawet status ekonomiczny obecnego i byłego klubu. Piątek ma długą umowę z Milanem, do 30 czerwca 2023 roku.

- I teraz te 35 mln wydają się idealnie przez Milan wydane - mówi nam agent David Lee z angielskiej agencji menadżerskiej Stellar Group. Agencja prowadzi interesy m.in. Grzegorza Krychowiaka, Wojciecha Szczęsnego, ale też takich gwiazd jak Gareth Bale.

football-observatory.com
football-observatory.com

Menadżer dodaje: - Wątpię jednak, aby Piątek latem znowu zmieniał klub, a już zupełnie nie widzę tego, że Milan będzie chciał go sprzedać. Poza tym, kolejnym krokiem po Milanie powinien być Real Madryt albo Barcelona, które jeszcze teraz raczej nie będą nim zainteresowane. Natomiast, jeśli Piątek przez kolejne 2 lata będzie regularnie trafiał do bramki, strzelał 25-30 goli w sezonie, to może kosztować i 100 mln euro.

Jak zdradził Lee, gdy Piątek grał jeszcze Polsce, to on próbował zainteresować nim kluby angielskie - z niższych miejsc w Premier League i z ligi Championship (zaplecze Premier League). Usłyszał wtedy, że Polak nie jest wystarczająco dobry. - Tamtejsze kluby nie szukają szans za 2-3 mln euro. Już wolą poczekać, aż piłkarz się rozwinie i zapłacić np. 20 mln.

Gdy reprezentant Polski jesienią rozgrywał znakomite mecze w Genui, włoska i angielska prasa pisały o zainteresowaniu ze strony Chelsea Londyn i kwocie transferu wynoszącej 60 mln euro. To wtedy Michał Probierz, chyba jedyny człowiek w Polsce, który przewidział, że napastnik będzie warty ogromne pieniądze, stwierdził: - Jakbym to ja powiedział, to powiedzieliby, że jestem debil.

Komentarze (17)
avatar
l.Figo
15.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
JAK BY TO W EKSTRAKLASIE STRZELAŁ TO PRZESZŁO BY TO BEZ WIĘKSZEGO ECHA ALE TO WIELKI MILAN 7 PUCHARÓW LIGI MISTRZÓW KILKADZIESIĄT NA WŁOSKIEJ ZIEMI TO CO SIE DZIWIĆ TO WIELKI KLUB I WIELKI PIĄ Czytaj całość
avatar
l.Figo
15.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
BO WSZYSTKIE GWIAZDY TAK ZACZYNAŁY ZA PARĘ GROSZY A POTEM KILKADZIESIĄT BANIEK 
avatar
Kasyx
26.02.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Środkowy napastnik to bardzo deficytowy "towar"
Pół ligi angielskiej jest w stanie rzucić na stół 100 baniek. 
avatar
Reixen ZG
26.02.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
żeby tylko znalazło się ze dwóch pomocników którzy potrafią operować piłka jak również podać do napastnika. A tak to mamy 3 napastników i Zielińskiego. .. 
avatar
Maciej Stoinski
26.02.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wydawało sie że jak Małysz skończył to już skoczka o podobnej klasie nie bedziemy mieć a jednak ! Teraz też że takiego jak Lewy przynajmniej nie przez najbliższe z 20 lat mieć raczej nie bedzi Czytaj całość