"Casemiro nie powinien grać w Realu Madryt. Jest daleki od wysokiej formy" - mówił Alvaro Benito po klęsce Real Madryt z FC Barcelona w rewanżowym półfinałowym meczu Pucharu Króla. Barca wygrała na Santiago Bernabeu 3:0. Oberwało się także Toniemu Kroosowi, który został skrytykowany za brak kreatywności w grze.
Słowa te dotarły do władz Realu, które nie miały najmniejszych wątpliwości i postanowiły się pożegnać z Benito. Szkoleniowiec prowadził zespół do lat 19 Realu Madryt. 42-latek jest również wychowankiem Królewskich, w barwach których spędził większość swojej kariery.
"Z czystym sumieniem opuszczam klub. Każdego dnia dawałem z siebie wszystko i cieszyłem się z pobytu tutaj. Moja miłość do Realu pozostanie nienaruszona. Szanuję decyzję podjętą przez klub. Zawsze broniłem swojej obecności w mediach i chciałem mówić o klubie, który kocham" - przekazał w oświadczeniu Alvaro Benito.
Zobacz także: El Clasico. Coś więcej niż mecz. FC Barcelona walczy z Realem Madryt i historią
W latach 1995-2002 Benito rozegrał 42 mecze dla Realu, w których strzelił dwa gole. Na stanowisku trenera juniorów ma zastąpić go Raul Gonzalez, który jest jedną z legend klubu z Madrytu.
ZOBACZ WIDEO Polscy piłkarze w wysokiej formie. Przepiękny gol Milika z rzutu wolnego
Szanuje ich tak samo jak oni szanuja Raula,ronaldo czy ikera casillasa. Niby wielki klub,historia itp.itd. a to zwykle dziady a piłkarze to "piłkarska legia cudzoziemska " a ni Czytaj całość