Liga Mistrzów 2019. Bayern - Liverpool. Robert Lewandowski: Sezon jest bardzo skomplikowany
- Wiem, że przeciwnik będzie prawdopodobnie bardzo skupiony na mnie, więc będę musiał spróbować czegoś nowego - mówi Robert Lewandowski przed rewanżowym meczem Ligi Mistrzów Bayern Monachium - Liverpool (środa, godz. 21).
- To nie ułatwi strzelenia bramki, ale to Liga Mistrzów, więc musisz spróbować zrobić coś specjalnego. Musimy znaleźć najmniejszą lukę i wykorzystać nasze szanse - zapowiada w rozmowie z portalem sport1.de Robert Lewandowski. - Musimy być gotowi do zdobycia gola, jeśli Liverpool tylko popełni błąd. Mają bardzo dużo mocnych stron i pokazują to w Premier League, ale mają też słabe strony, więc to nasza szansa - dodaje reprezentant Polski.
Lewandowski ma coś do udowodnienia. W poprzednich latach zawodził w kluczowych meczach Ligi Mistrzów, o czym chętnie mówili jego krytykanci. 30-latek zdaje sobie sprawę, że w środowy wieczór będzie miał bardzo trudne zadanie, ponieważ The Reds z pewnością będą mieli "Lewego" pod bacznym okiem.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Bayern gromi 6:0! Dwa trafienia Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Wiem, że przeciwnik będzie prawdopodobnie bardzo skupiony na mnie, więc będę musiał spróbować czegoś nowego - zapowiada.
Jego zdaniem Bayern nie może rzucić się na rywala od pierwszej minuty. Liverpool doskonale czuje się w kontrze, a mając tak szybkich zawodników jak Sadio Mane oraz Mohamed Salah, bardzo często zdobywa gole właśnie po kilku sekundach od przejęcia piłki na własnej połowie.
Zobacz także: Złoty But: Robert Lewandowski już w dziesiątce, Krzysztof Piątek dopadł Cristiano Ronaldo
- Nie możemy całkowicie atakować, ale oczywiście nie możemy też odpuszczać w ofensywie. W defensywnie musimy być silni i bezpieczni. Musimy się dostosować do tego, jak będzie grał Liverpool - przyznaje.
Lewandowski został również zapytany o bieżący sezon w wykonaniu mistrza Niemiec. - Sezon jest bardzo skomplikowany - odparł, a później zaapelował, że on i jego koledzy muszą być "zrelaksowani i skoncentrowani". Miał na myśli to, że w Bundeslidze Bayern wciąż nie jest liderem, a awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów także nie będzie łatwo wywalczyć. - Wiemy, jak trudny był ten sezon i nie możemy myśleć, że będzie łatwiej - wręcz przeciwnie, będzie jeszcze trudniej - zakończył.
W ostatnich meczach Lewandowski jest w niezłej formie. W dwóch spotkaniach Bundesligi zdobył cztery gole. W sobotę z VfL Wolfsburg Polak strzelił dwie bramki i został najskuteczniejszym zagranicznym piłkarzem w historii Bundesligi (197 goli). Polak wyprzedził Peruwiańczyka Claudio Pizarro.
"Lewy" zapowiedział też, że jest gotowy zostać w Bayernie dłużej niż wskazuje na to obecny kontrakt (wygasa latem 2021 roku). Pisaliśmy o tym więcej W TYM MIEJSCU.