Prezydent FIFA potwierdza: Klubowe Mistrzostwa Świata w nowym formacie

Getty Images / Dan Mullan / Na zdjęciu: Gianni Infantino
Getty Images / Dan Mullan / Na zdjęciu: Gianni Infantino

Gianni Infantino, prezydent FIFA, zapowiedział stworzenie turnieju, w którym 24 światowe kluby będą walczyły o tytuł Klubowego Mistrza Świata.

Potwierdziły się doniesienia na temat reformy Klubowych Mistrzostw Świata. Gianni Infantino zapowiedział rozszerzenie turnieju do 24 zespołów. Pierwsza taka edycja ma odbyć się w lecie 2021 roku. Zmieniony KMŚ ma zastąpić w kalendarzu FIFA Puchar Konfederacji, w którym rywalizują reprezentacje.

Aktualnie w Klubowych Mistrzostwach Świata bierze udział siedem drużyn z sześciu światowych konfederacji. Turniej odbywa się w grudniu, a najlepsze zespoły z Europy i Ameryki Południowej rozgrywają tylko dwa spotkania. Podobnie jak reprezentacyjne mistrzostwa świata, po reformie zawody mają odbywać się co 4 lata.

- Od teraz świat zobaczy prawdziwe Klubowe Mistrzostwa Świata, w których najlepsze kluby będą rywalizowały o koronę. Chcemy mieć ekscytujące i prestiżowe rozgrywki, dlatego jestem bardzo, bardzo szczęśliwy, że podjęliśmy taką decyzję - wyjawił prezydent FIFA na konferencji w Miami.

ZOBACZ WIDEO Comarch sponsorem francuskiego klubu

Przeciwne takiemu rozwiązaniu są same kluby. Stowarzyszenie europejskich klubów piłkarskich (ECA) już zagroziło, że żaden z zespołów nie weźmie udziału w turnieju. Najbogatsze kluby boją się bowiem utraty przychodów z zagranicznych tournee, jakie odbywają się latem (WIĘCEJ).

Według niepotwierdzonych doniesień 12 klubów na turnieju ma pochodzić z Europy, 5 z Ameryki Południowej, po 2 z Afryki, Azji i Ameryki Północnej, a stawkę uczestników uzupełniłaby drużyna z Oceanii.

Czytaj teżFabio Cannavaro selekcjonerem reprezentacji Chin. Zastąpił swojego mentora

Komentarze (1)
avatar
Szarold
15.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Puchar Konfederacji musi zostać. A jak tak bardzo chcą robić takie duże turnieje to czemu nie w roku pomiędzy Mundialem i Euro? Nie ważne. I tak ten pomysł nie wypali.