Matka Adriena Rabiota atakuje Paris Saint-Germain. "Mój syn jest zakładnikiem"

Getty Images / Thananuwat Srirasant / Na zdjęciu: Adrien Rabiot
Getty Images / Thananuwat Srirasant / Na zdjęciu: Adrien Rabiot

Choć matka Adriena Rabiota nie jest już jego menedżerką, to nadal dba o prawidłowy rozwój kariery swojego syna. Veronique Rabiot skrytykowała działaczy Paris Saint-Germain, z którymi wcześniej nie mogła dojść do porozumienia w sprawie nowej umowy.

23-latek od kilku tygodni nie gra w Paris Saint-Germain. Po tym, jak nie podpisał nowego kontraktu, został przesunięty do rezerw mistrzów Francji. Dodatkowo działacze zawiesili go za to, że był w nocnym klubie i polubił w mediach społecznościowych post z cieszącym się Paulem Pogbą. Takie traktowanie syna nie podoba się Veronique Rabiot.

Matka Adriena Rabiota nie przebierała w słowach, krytykując działaczy PSG. - Adrien jest traktowany jak więzień. Jest zakładnikiem Paris Saint-Germain. Wkrótce dostanie suchy chleb, wodę i będzie siedział w lochu. To środowisko jest okrutne. Piłkarz powinien grać, a nie siedzieć w szafie - powiedziała Veronique Rabiot w rozmowie z "L'Equipe".

Wiadomo, że Rabiot wraz z końcem obecnego sezonu odejdzie z PSG. Nie pomogło nawet zwolnienie matki z funkcji menedżera. Władze paryskiego klubu nie chcą mieć z nimi nic wspólnego. Jednocześnie matka piłkarza narzeka na to, że choć klub już skreślił jej syna, to nadal wymaga od niego dyscypliny i profesjonalnego zachowania.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Cristiano Ronaldo odpowiedział Diego Simeone. "Cieszynka" wzbudziła duże kontrowersje

- PSG chce zajmować się życiem prywatnym Adriena. Klub chce, żeby o 21 oglądał on mecz, najlepiej już w piżamie, a o 23 poszedł do łóżka. Czy ci ludzie nie znają rytmu życia piłkarzy? Kiedy grają, to jest ich praca i mają rytm treningowy. Z Adrienem jest teraz inaczej. Jest krytykowany za to, że poszedł do klubu nocnego, ale jednocześnie nie pozwolą mu grać. To jest sprzeczne ze sobą - dodaje matka piłkarza.

Szans na porozumienie rodziny Rabiotów z działaczami Paris Saint-Germain już nie ma. Pani Veronique narzeka na to, że w klubie obowiązują podwójne standardy. Zarzuciła władzom, że nie reagują na występki Neymara. - On może świętować na drugiej stronie kuli ziemskiej - stwierdziła.

Rabiot jest wychowankiem Paris Saint-Germain. Gra tutaj przez niemal całą swoją karierę. Jedynie w 2013 roku na kilka miesięcy był wypożyczony do zespołu z Tuluzy. Dla PSG wystąpił w 227 meczach, w których strzelił 24 bramki i zaliczył 17 asyst.

Komentarze (0)