Tematem numer jeden w mediach sportowych od kilku dni są eliminacje Euro 2020. Polacy zaczynają od wyjazdowego starcia z Austrią. W przeszłości był to rywal dobrze nam znany. Nasza kadra często mierzyła się z tym zespołem, a polscy piłkarze grali w tamtejszej Bundeslidze. Wiele jednak się pozmieniało i przeciwnik jest dużą zagadką.
Najwięcej jednak dyskutuje się na temat składu Biało-Czerwonych. Na niektórych pozycjach Jerzy Brzęczek ma kłopot bogactwa. Tak jest z atakiem, bo w świetnej formie są Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek i Arkadiusz Milik. Pojawiły się pomysły, by od pierwszej minuty grała cała trójka.
El. Euro 2020. Austria - Polska. Przewidywany skład: Krzysztof Piątek na ławce, nowa pozycja Piotra Zielińskiego >>
- W trójkącie. Takim odwrotnym, dwóch wyżej, jeden niżej. O tym myślałem od jakiegoś czasu. Ciekawa opcja, ale jednak trochę ryzykowna. Kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa - komentuje Jacek Bąk w "Polska Times".
ZOBACZ WIDEO El. ME 2020: Wichniarek stawia na sprawdzony duet napastników. "Wielokrotnie dawali nam sporo radości"
Takie rozwiązanie jest jednak mało prawdopodobne. Pewniakiem jest "Lewy" i selekcjoner dobierze mu partnera z grona Piątek - Milik. Od nich będzie zależeć, czy ogramy Austrię, co łatwe nie będzie.
- To nie są przeciętniaki. Polakom będzie ciężko w Wiedniu, bo Austriacy będą perfekcyjnie przygotowani pod względem fizycznym. Musimy podejść do meczu poważnie, ale też niczego się nie obawiać. Nie mam wątpliwości, że mamy lepszy zespół - dodaje były obrońca kadry.
El. ME 2020. Austria - Polska: miejsce, w którym Howard Webb usłyszał "Zabić sędziego!" >>
Mecz Austria - Polska już w czwartek 21 marca o 20.45. Trzy dni później zagramy z Łotwą.