Szykuje się olbrzymia rewolucja w Lidze Mistrzów. Już pojawiają się kontrowersje

Getty Images / Catherine Ivill / Liga Mistrzów
Getty Images / Catherine Ivill / Liga Mistrzów

Poszerzenie Ligi Mistrzów, system ligowy ze spadkami i awansami, mecze w weekendy - nad takimi rozwiązaniami ma zastanawiać się UEFA. Jedno jest pewne, od 2024 roku czeka nas rewolucja w najważniejszych klubowych rozgrywkach.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed tygodniem doszło do spotkania przedstawicieli UEFA i ECA (Stowarzyszenie Klubów Europejskich), którzy pracują nad reformą Ligi Mistrzów. Poważne zmiany szykowane są od sezonu 2024/2025, a w mediach pojawiły się informacje o poszerzeniu rozgrywek, spadkach i awansach czy spotkaniach w weekendy.

Na kilka wątpliwości, bardzo ogólnie, odpowiedział przewodniczący ECA. Andrea Agnelli nie chciał wykluczyć meczów w soboty i niedzielę, choć słowo "weekend" miało nie paść na zeszłotygodniowym spotkaniu - informuje niemiecki "Kicker". - Nie do końca rozumiem, skąd to się wzięło - powiedział sam Agnelli.

Przewodniczący potwierdził za to możliwość poszerzenia Ligi Mistrzów. - Chcemy stworzyć system, w którym wszystkie kluby z całej Europy mogą uczestniczyć i rozwijać się - powiedział.

W mediach pojawiają się głosy o przekształceniu fazy grupowej Ligi Mistrzów w system znany w ligowych rozgrywkach - z większą liczbą klubów. W UEFA podobno zastanawiają się nad stworzeniem pierwszej ligi i dodatkowo jeszcze jednej bądź dwóch lig, w których obowiązywałby system z awansami i spadkami.

Czytaj też"Wall Street Journal": sekretne rozmowy o rewolucji w Lidze Mistrzów! Mecze mają być rozgrywane w weekendy

Przypomnijmy, że od sezonu 2021/2022 zostaną wprowadzone trzecie klubowe rozgrywki w Europie - Liga Europy 2. Nowy twór będzie skierowany do państw słabszych pod względem piłkarskim. Jednocześnie ECA zastanawia się nad stworzeniem Superligi z najlepszymi europejskimi zespołami.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Piątek przedstawicielem nowego pokolenia? "Nie ma kompleksów ale zna swoje miejsce w szeregu"

Źródło artykułu: