Warszawa w ostatnich latach nie jest ostoją spokoju dla kolejnych trenerów. Zwolniony w poniedziałek Ricardo Sa Pinto był trenerem Legii przez 231 dni. To i tak o ponad połowę dłużej od jego poprzednika, Deana Klafuricia (108).
Praca trenera w Legii nie jest łatwa. Ostatnim szkoleniowcem, który przy Łazienkowskiej utrzymał się na dłużej niż rok był Henning Berg. Norweg prowadził wojskowych przez 654 dni, było to w latach 2013-2015, czyli blisko cztery lata temu. Bardzo bliski swojej rocznicy w Legii był natomiast Jacek Magiera. Obecny selekcjoner reprezentacji Polski U-20 został zwolniony po 354 dniach pracy.
Jednocześnie to Magiera spośród ostatnich szkoleniowców osiągnął z Legią najwięcej sukcesów. Z nim wojskowi zdobyli dwa mistrzostwa Polski, puchar Polski oraz grali w Lidze Mistrzów i Lidze Europy.
Pytanie, jak długo na stanowisku utrzyma się następca Ricardo Sa Pinto. Jak wyjawił prezes Dariusz Mioduski w programie "Sekcja Piłkarska" w sport.pl, do końca sezonu Legię poprowadzi trener tymczasowy. Dopiero po zakończeniu obecnej kampanii wojskowych pojawi się trener, który podpisze z warszawianami długoterminowy kontrakt.
Czytaj też: Marek Papszun przymierzany do Legii Warszawa. "Nie ma oferty, nie ma rozmowy"
ZOBACZ WIDEO Serie A: piękny gol Milika! Napoli rozbiło Romę [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]