Ramon Calderon (były prezydent Realu Madryt): Transfer Ronaldo to wielkie wydarzenie dla Realu Madryt. W poprzednim sezonie Manchester United nie chciał sprzedać Ronaldo, gdyż uważał, że jest zbyt wcześnie na taki transfer. Wszyscy, którzy byli zaangażowani wówczas w sprowadzenie Ronaldo do Madrytu zapowiedzieli, że będą to chcieli uczynić w tym sezonie - mogę to już teraz oświadczyć. Nie przejmuję się tym, że za mojej prezydentury nie sprowadziłem Cristiano Ronaldo. Jestem kibicem Realu i cieszę się, że ta chwila wreszcie nadeszła. Real jest teraz bardzo dobrze zorganizowany, a nowy prezydent może wydać pieniądze, które wypracowałem i zabezpieczyłem. Real potrzebował jednego albo dwóch bardzo dobrych zawodników, a transfery Kaki i Ronaldo są tego najlepszym przykładem.
Michel Platini (prezydent UEFA): Takie transfery mogły się zdarzyć każdego dnia. W czasach światowego kryzysu są one jeszcze bardziej zauważalne. Stanowią one poważne wyzwanie dla idei fair-play oraz dla równowagi finansów w zawodach organizowanych przez UEFA.
Juande Ramos (były szkoleniowiec Realu Madryt): Czy jestem zaskoczony? Nie, ponieważ wiedziałem, że Real pracuje nad tym transferem. Wszyscy wiedzieliśmy, że Ronaldo zawarł z Realem przedwstępny kontrakt.
Pepe (zawodnik Realu Madryt i reprezentacji Portugalii): Jestem bardzo zadowolony, że kolejny reprezentant Portugalii będzie miał szansę zaistnieć w lidze hiszpańskiej. Mam nadzieję, że transfer zostanie oficjalnie dopięty jak tylko będzie to możliwe. Ten transfer tworzy historię, chociaż Real doskonale wie, iż Ronaldo ma odpowiednie kwalifikacje i umiejętności, żeby pomóc drużynie w walce o najwyższe cele.
Tommy Docherty (były menedżer Manchesteru United): Jeżeli ktoś wejdzie w konflikt z sir Aleksem Fergusonem, tak jak w przeszłości zrobił to David Beckham, to tylko kwestią czasu jest, kiedy pożegna się z klubem. Manchester United nie tylko otrzymał za niego 80 mln funtów, ale też pozbył się dużego problemu, z którym od teraz musi sobie radzić Real Madryt. Jeżeli mówimy o Realu czy Barcelonie, to Manchester United jest z nich największym klubem. Po jego opuszczeniu po prostu schodzisz z górki.
Nani (zawodnik Manchesteru United i reprezentacji Portugalii): Cristiano Ronaldo nie jest nie do niezastąpienia. Manchester United ma takich zawodników, którzy mogą po nim wypełnić lukę.
Paddy Crerand (były zawodnik Manchesteru United): Jestem bardziej rozczarowany, niż można sobie cokolwiek wyobrazić. Cristiano to wielki zawodnik, który jednak w ostatnich 12 miesiącach był zawodnikiem United, ale z drugiej strony już nie był, bo myślał o nowym klubie. Uczciwie przyznam, że miałem nadzieję, iż zostanie na Old Trafford tak długo, jak nasz menedżer będzie tego chciał, ale sam zawodnik był innego zdania. W takiej sytuacji nie było innego wyjścia jak transfer do innego klubu.
Simon Chadwick (ekspert od biznesu sportowego): Manchester United jest prywatną firmą i jak każda z nich, musi myśleć o swojej finansowej przyszłości. Nie wiemy, jak wiele z 80 mln funtów za transfer Ronaldo zostanie przeznaczonych na załatanie dziury budżetowej, ale widzimy, jak ważne dla nich są jednak finanse.
Andy Mitten (wydawca fan zinu MU "We Stand"): Ronaldo zapisze się w historii naszego klubu jako bardzo dobry, ale z drugiej strony bardzo drażliwy, uparty i egoistyczny piłkarz. Do United trafi naprawdę duża suma pieniędzy i to w sytuacji, kiedy drużyna nie chciała, tak jak to było przy okazji transferu Davida Beckhama, pozbywać się zawodnika. Uważam ten transfer za bardzo dobry ruch menedżera sir Aleksa Fergusona, który widzi, że ma zasoby, żeby zastąpić Ronaldo w drużynie i nie uważa, że Real Madryt może teraz stanowić dla jego klubu wielkiego zagrożenia. Mamy wspaniałego menedżera, który jest ważniejszy niż najbardziej utalentowany skrzydłowy.
Arthur Albiston (były zawodnik Manchesteru United): Nie sądzę, że teraz wartość drużyny się obniży. Jedynym problemem może być znalezienie następcy Cristiano Ronaldo. Kiedy zespół opuszczał Ruud van Nistelrooy, ludzie mówili, że menedżer nie wie co robi i nie wskazywali zawodnika, który mógłby zastąpić Holendra. Wszyscy wiemy, jak grał później właśnie Ronaldo. Jestem ciekaw, czy teraz w drużynie zostanie Carlos Tevez? Sir Alex Ferguson nie będzie chował głowy w piasek i na pewno ochoczo ruszy na rynek transferowy.
Gerry Sutclife (minister sportu/kibic Manchesteru United): Jeżeli zawodnik chciał odejść, to klub zrobił bardzo dobrą operację, że go sprzedał. Popatrzmy na ten transfer pod względem finansowym - Ronaldo kosztował 12 mln funtów, a teraz odchodzi za 80.
Gordon Brown (premier Wielkiej Brytanii): Cristiano Ronaldo to jeden z najbardziej błyskotliwych zawodników na świecie. Kibice w Anglii na pewno się smucą, że go już więcej nie będą mieli okazji podziwiać na ligowych boiskach. Wierzę, że menedżer sir Aleks Ferguson wie, co robi i ma plan, jak przebudować zespół. Mogę oczekiwać, że Manchester United, ale też cały brytyjski futbol, nie będzie teraz słabszy. Mam nadzieję, że wstąpi na nową drogę i na dłuższą metę okaże się jeszcze silniejszy niż jest obecnie.