Lotto Ekstraklasa. Wisła - Piast. Waldemar Fornalik celuje w awans do europejskich pucharów

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Waldemar Fornalik
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Waldemar Fornalik

- Nie ma trenera i nie ma zawodnika, który będąc na trzecim miejscu powie, że nie interesuje go awans do europejskich pucharów - mówi trener Piasta Gliwice Waldemar Fornalik.

W 29. kolejce gliwiczanie tylko zremisowali na wyjeździe z Wisłą Kraków (2:2), ale mimo to powiększyli przewagę nad czwartą w tabeli Cracovią do pięciu punktów. Nic już nie odbierze Piastowi zakończenia sezonu zasadniczego na podium.

- Nie ma trenera i nie ma zawodnika, który będąc na trzecim miejscu powie, że nie interesuje go awans do europejskich pucharów - przyznał Waldemar Fornalik po meczu z Wisłą.

- Przede wszystkim skupiamy się jednak na kolejnych meczach. Jeśli damy z siebie wszystko i będą z tego europejskie puchary, to będziemy bardzo zadowoleni. Jeśli wydarzy się tak, że nie uda nam się tego osiągnąć, ale zrobimy wszystko żeby tak było, to też każdy będzie w stanie to zrozumieć. Ważne, by podejść do tego profesjonalnie i zrobić wszystko co w naszej mocy, by osiągnąć dobry wynik - dodał trener Piasta.

Czytaj również -> Maciej Stolarczyk wziął w obronę Mateusza Lisa

Co były selekcjoner sądzi o samym meczu z Wisłą? Jego zespół prowadził 1:0, by potem samemu gonić wynik i wyrównać dopiero w ostatnim kwadransie.

- W Krakowie ostatnio są bardzo ciekawe i emocjonujące spotkania i myślę, że ten kierunek został podtrzymany. Mecz się dobrze oglądało, były sytuacje bramkowe i gole, a o to chodzi w piłce. Graliśmy z dobrze dysponowaną drużyną, na trudnym terenie. Myślę, że ten punkt trzeba przyjąć z pokorą. Mogliśmy mieć trzy, ale też mogliśmy nie mieć żadnego - stwierdził Fornalik.

Czytaj również -> Najkrwawszy tydzień w historii Lotto Ekstraklasy

ZOBACZ WIDEO Serie A: Chievo rozbite przez Sassuolo. Niemoc strzelecka Stępińskiego trwa [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)